Właściciel Tesli, Space X i Twittera ponownie daje znać o sobie w mediach społecznościowych. Kontrowersyjny miliarder opublikował serię tweetów, w których atakuje znanego przedsiębiorcę żydowskiego pochodzenia. Porównał w nich George'a Sorosa do Magneto, super-złoczyńcy z filmów science-fitction z serii X-Men.
Oskarżył go o chęć „zniszczenia tkanki cywilizacji”. Wcześniej z kolei opublikował wpisy o wyraźnej treści antysemickiej, nawiązujące do procesu zamachowca z Pittsburgha, w stanie Pensylwania, który w tamtejsze synagodze zabił aż 11 osób.
Pomimo powszechnego potępienia postów, Elon Musk nie wycofał się ze swoich słów, twierdząc w wywiadzie dla CNBC, że takie jest po prostu jego zdanie. Oskarżył przy tym Sorosa, że ten wspiera politykę otwartych granic i powtórzył powielane w sieci przez skrajnie prawicowe środowiska teorie spiskowe, jakoby węgiersko-żydowski miliarder „chce zastąpić zachodnią cywilizację populacją imigrantów”. To sformułowanie, znane jako tzw. Teoria Wielkiego Zastąpienia, było jednym z twierdzeń, do którego odwoływał się oskarżony napastnik z Pittsburgha (publikował takie treści na skrajnie prawicowej sieci społecznościowej Gab, nim dokonał masakry w synagodze).
Czytaj więcej
Miliarder Elon Musk, w tym samym czasie, gdy podpisywał list otwarty w sprawie półrocznego moratorium na prace nad zaawansowaną sztuczną inteligencją, kreślił plany takiego przedsięwzięcia. Stworzy chatbota konkurencyjnego wobec ChatGPT i Barda?
Musk wplątał się również w inne teorie spiskowe rozpowszechniane na Twitterze, w tym te, że ocalały z Holokaustu Soros pomagał w łapankach Żydów dla nazistów. Co więcej, po kupnie tej platformy społecznościowej Musk przywrócił zablokowane wcześniej konto Davida Icke, znanego głównie z rozpowszechniania absurdalnych teorii, jakoby Żydzi byli ludźmi-jaszczurami, którzy kontrolują świat i sfałszowali Holokaust.