Rząd Indii miał grozić Twitterowi zamknięciem, jeśli nie zablokuje oponentów

Współzałożyciel i były prezes Twittera, Jack Dorsey, wyznał, że rząd Indii groził zablokowaniem serwisu społecznościowego, jeśli ten nie nałoży ograniczeń na konta osób krytykujących politykę władz w stosunku do rolników. Władze Indii zaprzeczają.

Aktualizacja: 13.06.2023 17:22 Publikacja: 13.06.2023 11:48

Słowa Jacka Dorseya wzbudziły silne oburzenie rządu w Indiach

Słowa Jacka Dorseya wzbudziły silne oburzenie rządu w Indiach

Foto: Bloomberg

Jack Dorsey, który ogłosił swoje odejście z Twittera w listopadzie 2021 roku, oskarżył w poniedziałek władze Indii o grożenie serwisowi społecznościowemu w trakcie potężnych protestów rolników w kraju. Jak twierdzi współzałożyciel Twittera, rząd Indii przekazał serwisowi, że jeśli ten nie ściągnie nieprzychylnych mu tweetów i nie zablokuje kont osób krytykujących politykę premiera Narendry Modi, Twitter zostanie zakazany na terenie całego kraju. Ucierpieć mieli też pracownicy Twittera w Indiach.

Czytaj więcej

Elon Musk ma powód do obaw. Twitter będzie miał potężnego konkurenta

– Rząd manifestował to na takie sposoby: „Zamkniemy Twittera w Indiach”, które są dla nas bardzo dużym rynkiem; „zrobimy naloty na domy waszych pracowników”, które faktycznie zrobili. I to są Indie, demokratyczne państwo – powiedział Dorsey w wywiadzie w programie Breaking Points dostępnym na YouTube’ie.

Słowa Dorseya momentalnie wzbudziły silne oburzenie rządu w Indiach. Minister technologii Rajeev Chandrasekhar określił oskarżenia byłego prezesa Twittera „absolutnym kłamstwem”.

Jak stwierdził Chandrasekhar w tweecie, serwis społecznościowy kierowany przez Dorseya „notorycznie łamał prawo Indii”, co miało się dziać w latach 2020-2022, a „dopiero w czerwcu 2022 r. Twitter w końcu dostosował się” do lokalnych przepisów. Minister dodał, że „nikt nie trafił do więzienia”, a serwis „nie został zamknięty”.

Jack Dorsey, który ogłosił swoje odejście z Twittera w listopadzie 2021 roku, oskarżył w poniedziałek władze Indii o grożenie serwisowi społecznościowemu w trakcie potężnych protestów rolników w kraju. Jak twierdzi współzałożyciel Twittera, rząd Indii przekazał serwisowi, że jeśli ten nie ściągnie nieprzychylnych mu tweetów i nie zablokuje kont osób krytykujących politykę premiera Narendry Modi, Twitter zostanie zakazany na terenie całego kraju. Ucierpieć mieli też pracownicy Twittera w Indiach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Globalne Interesy
Amazon ma coraz większy problem. Psy uwzięły się na jego kurierów
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Globalne Interesy
Apple ma poważny problem z flagowym iPhone`m 15. „Ciężko utrzymać go w dłoni”
Globalne Interesy
Twórca chatbota ChatGPT wart już blisko 100 mld dol. Może mocno uderzyć w Google
Globalne Interesy
Sztuczna inteligencja wkracza na Messengera, WhatsApp i Instagram
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Globalne Interesy
Elon Musk kontroluje aż połowę satelitów. Kto jeszcze liczy się na orbicie?
Globalne Interesy
Google pod pręgierzem. Gigantowi grozi podział