- Słyszeliśmy od wielu twórców i osób publicznych, że są zainteresowane korzystaniem z platformy, która jest rozsądnie prowadzona i można jej zaufać - powiedział pracownikom Chris Cox, dyrektor ds. produktów Mety, która stoi za nowym projektem. Był to wyraźny przytyk do Twittera i Elona Muska, który przejął serwis w ubiegłym roku. Musk jest krytykowany za wpuszczanie doń osób budzących kontrowersje oraz za wielkie cięcia kosztów, które czynią go podatnym na mowę nienawiści, dezinformacje i awarie. Np. serwis wielokrotnie zawieszał się w czasie niedawnej, długo oczekiwanej transmisji rozmowy między Elonem Muskiem, właścicielem Twittera, a gubernatorem Florydy, Ronem DeSantisem, w czasie której ten drugi ogłosił, że będzie ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich. Twitter ma też problem z ucieczką reklamodawców, czemu ma zaradzić nowa prezes serwisu Linda Yaccarino.