„Zajęło mi kilka minut, by pozbyć się ego". Szef OpenAI o przewrocie w firmie

Po wielkim zamieszaniu w OpenAI, gdy z fotela prezesa zrzucono Sama Altmana, a po którego ręce wyciągnął Microsoft, nie ma już śladu. Jakby nigdy nic współtwórca ChatGPT powrócił i znów kieruje firmą stojącą za najpopularniejszym chatbotem.

Publikacja: 30.11.2023 19:44

Najważniejszy człowiek w branży sztucznej inteligencji już się otrząsnął i znów stoi za ChatGPT

Najważniejszy człowiek w branży sztucznej inteligencji już się otrząsnął i znów stoi za ChatGPT

Foto: Bloomberg

W udzielonym właśnie serwisowi „The Verge" wywiadzie Altman wraca do zdarzeń, które zaskoczyły wszystkich na świecie, a wciąż nie zostały wyjaśnione. – Bez wątpienia wystąpił problem w naszej strukturze zarządzania – skomentował. I przyznał, że mimo zwolnienia, gdy tylko dostał propozycję ponownego objęcia funkcji prezesa OpenAI od razu z niej skorzystał. – Zajęło mi kilka minut, żeby się otrząsnąć, pozbyć emocji i ego. I pomyślałem – tak, oczywiście, że chcę to zrobić – opowiada Altman.

Jakie były powody konfliktu w OpenAI

W całej rozmowie nie ujawnia jednak, jakie były faktyczne okoliczności zwolnienia, ani przyczyny kontrowersyjnej decyzji zarządu. Niejasności jest jeszcze więcej, bo po trwającym pięć dni „zamachu stanu” w OpenAI, osoba, którą podejrzewano o rozkręcenie przewrotu, czyli Iliya Sutskever, naczelny naukowiec firmy, pozostał na stanowisku. Co więcej, Microsoft, największy inwestor spółki, zdecydował się na miejsce w radzie nadzorczej, ale bez prawa głosu. Choć Altman unikał odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące tych kwestii, to odniósł się innego tematu – informacji o prawdopodobnym stworzeniu przez firmę tzw. generalnej sztucznej inteligencji (AGI) oraz niebezpieczeństwie, jakie może się wiązać z tak zaawansowaną technologią.

Czytaj więcej

Tajemniczy Q*. Sam Altman odkrył w OpenAI coś, co może zagrozić ludzkości

– Oczekujemy, że postęp w tej technologii będzie w dalszym ciągu szybki i spodziewamy się, że będzie bardzo ciężko sprawić, aby była ona całkiem bezpieczna i korzystna – przyznał. I zastrzegł jednocześnie, że firma robi „ogromne postępy w misji”, na której tak bardzo zależy, czyli „misji bezpiecznego i korzystnego AGI”.

Wielkie postępy w sztucznej inteligencji

Sam Altman wskazał, że postęp w zakresie AI wymaga dalszych badań, ale również współpracy. – Chcemy nawiązać w tej sprawie (AGI – red.) kontakt ze światem i zastanowić się, jak zrobić to tak dobrze, jak to tylko możliwe – dodaje Altman w rozmowie z The Verge.

Po powrocie Altmana na stanowisko prezesa, Mira Murati, którą tymczasowo wybrano na szefową spółki, ponownie obejmie pozycję dyrektora ds. technologii.

OpenAI powstało w 2015 r. jako organizacja badawcza non-profit. Ostatecznie firma zmieniła nieco strukturę i dziś jest w większej mierze start-upem zorientowanym na zysk. Jak podał Bloomberg, w planowanym wezwaniu spółka ma zostać wyceniona na 86 mld dol., co umożliwi niektórym pracownikom sprzedaż udziałów inwestorom zewnętrznym.

W udzielonym właśnie serwisowi „The Verge" wywiadzie Altman wraca do zdarzeń, które zaskoczyły wszystkich na świecie, a wciąż nie zostały wyjaśnione. – Bez wątpienia wystąpił problem w naszej strukturze zarządzania – skomentował. I przyznał, że mimo zwolnienia, gdy tylko dostał propozycję ponownego objęcia funkcji prezesa OpenAI od razu z niej skorzystał. – Zajęło mi kilka minut, żeby się otrząsnąć, pozbyć emocji i ego. I pomyślałem – tak, oczywiście, że chcę to zrobić – opowiada Altman.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Bill Gates otworzył się jak nigdy. Chce ograniczenia wolności słowa?
Globalne Interesy
Ten wielki kraj wspiera rosyjską wojnę. Tajny kanał dostaw elektroniki dla armii
Globalne Interesy
Nadgodziny na orbicie. Ile astronauci mogą wytrzymać w kosmosie?
Globalne Interesy
Chiny gonią Teslę. Chcą mieć własne roboty wyglądające i pracujące jak ludzie
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Globalne Interesy
Ta misja przejdzie do historii. Kosmiczny spacer, jakiego jeszcze nie było
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki