O planach chińskiego „Starlinka” informuje japońska agencja Nikkei. Wykonawców sieci będzie kilku, tak państwowych jak i prywatnych. Państwowe przedsiębiorstwo Guowang (China Satellite Network Group) będzie odpowiedzialne za utworzenie, na początek, sieci 13 tys. satelitów.
Satelity na potrzeby wojska
Aby zrealizować to zadanie, rozpoczęto budowę miejsca komercyjnego wystrzeliwania satelitów w pobliżu Wenchang Satellite Launch Center, jednego z największych chińskich kosmodromów, zlokalizowanego w południowej prowincji Hainan.
Miejsce startu będzie wykorzystywane głównie przez China Satellite Network Group (SatNet), będącą w całości własnością chińskiego rządu. Grupa powstała w 2021 r. po tym, jak Pekin poinformował Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) o swoim planie wystrzelenia około 13 tysięcy satelitów w celu utworzenia szybkiej sieci internetowej.
Czytaj więcej
Brytyjska firma OneWeb, wspierana przez jednego z najbogatszych Hindusów, wyrasta na groźnego konkurenta Starlinka w dostarczaniu szerokopasmowego internetu przez satelity. Do walki dołączają też Chiny.
Według chińskich mediów SatNet wyniesie około 1300 satelitów, czyli 10 proc. planowanej liczby, od pierwszej połowy 2024 r. do 2029 r. Utoruje to drogę do uruchomienia do 2034 r. sieci obsługującej szybką komunikację 6G, a więc umożliwiającej klientom znacznie szybszy przesył danych niż w Starlinku.