Dzięki tej inwestycji Microsoft i OpenAI wchodzą w zupełnie nowy dla siebie obszar. Wspólnie zdecydowały się wyłożyć 0,5 mld dol. na spółkę specjalizującą się w robotyce – Figure AI. Start-up znajduje się ponoć o krok od transformacji branży dzięki swojej zaawansowanej technologii – pisze serwis Interesting Engineering. Dzięki inwestycji wartość Figure AI ma skoczyć do 2 mld dol., co – jak wskazują eksperci – dobitnie podkreśla rosnące znaczenie sztucznej inteligencji w dziedzinie robotyki.
Czytaj więcej
Koncern BMW podpisał umowę partnerską ze start-upem Figure, zajmującym się robotyką. Humanoidy mają zwiększyć wydajność w fabryce, pracując przy produkcji nadwozi, w blacharni czy w magazynie.
Start-up, założony zaledwie dwa lata temu, nawiązał już m.in. współpracę z BMW, wprowadzając swoje najnowocześniejsze roboty do jednego z zakładów tego koncernu w USA. Serwis zwraca uwagę, iż tym, co wyróżnia Figure AI, jest nie tylko inteligencja maszyn, ale także ich umiejętność do zastępowania ludzi. A to rozwiązanie, które w dobie niedoborów siły roboczej, jest na wagę złota. Dziś w Stanach Zjednoczonych jest ponad 10 mln miejsc pracy, w których wykonywane zadania są niezwykle pracochłonne i wymagałyby automatyzacji.
Brett Adcock, szef Figure AI, twierdzi, że to właśnie robotyzacja jest w stanie firmom zapewnić zrównoważony wzrost. Nie ma on wątpliwości, że nadchodzi nowa era – produktywności i innowacji. Jego spółka ma ambicję stać się istotnym ogniwem tej nowej rewolucji przemysłowej. I widać w tę wizję uwierzyły Microsoft i OpenAI, które – jak donosi Bloomberg – w pierwszym etapie inwestycji wyłożą 100 mln dol. (z czego od pierwszej z firm popłynie aż ok. 95 mln dol.).