Dziennikarze agencji Reuters, którzy przeprowadzili śledztwo w tej sprawie, wykryli, że łącznie od 2014 r. miało miejsce co najmniej 600 niezgłoszonych właściwym organom incydentów. A obrażenia pracowników SpaceX były poważne. Przykładem jest ostatni wypadek, w którym – wedle Reutersa, który dotarł do protokołów sprawy – jeden z pracowników zakładu w stanie Waszyngton prawie utracił kończynę, gdy na stopę spadła mu ciężki element konstrukcyjny. Koncern Elona Muska, na skutek przeprowadzonej inspekcji, został ukarany grzywną 3600 dol. Ale podobnych przypadków można mnożyć.