Europarlament przyjął standardy dla AI. Mają chronić obywateli i jej nie zabić

Unia Europejska, jako pierwszy region na świecie, ma prawo o sztucznej inteligencji. Chroni ono obywateli przed nadużyciami ze strony systemów AI, ale nie gwarantuje na razie odpowiednich inwestycji dla ich rozwoju.

Publikacja: 13.03.2024 15:44

Nie będzie dozwolona sztuczna inteligencja, która manipuluje zachowaniem ludzi lub wykorzystuje ich

Nie będzie dozwolona sztuczna inteligencja, która manipuluje zachowaniem ludzi lub wykorzystuje ich słabości

Foto: Adobe Stock

Nowe prawo przyjął w środę Parlament Europejski 523 głosami za, 46 osób było przeciw, a 49 wstrzymało się od głosu. — To pierwsze na świecie kompleksowe, wiążące ramy dla godnej zaufania sztucznej inteligencji. Europa jest teraz globalnym wyznacznikiem standardów w tym zakresie — powiedział Thierry Breton, unijny komisarz rynku wewnętrznego. 

Biometryczne systemy w wyjątkowych wypadkach

Rozporządzenie zakazuje pewnych zastosowań sztucznej inteligencji, które zagrażają prawom obywateli. Są to między innymi systemy kategoryzacji biometrycznej, które wykorzystują cechy wrażliwe i nieukierunkowane pobieranie wizerunków twarzy z internetu lub nagrań z telewizji przemysłowej, by stworzyć bazy danych służące rozpoznawaniu twarzy. Zakazane będą też systemy rozpoznawanie emocji w miejscu pracy i instytucjach edukacyjnych, klasyfikacja punktowa obywateli, czy prognozowanie przestępczości wyłącznie na podstawie profilowania osoby lub oceny jej cech. Nie będzie też dozwolona sztuczna inteligencja, która manipuluje zachowaniem ludzi lub wykorzystuje ich słabości. Prawo o sztucznej inteligencji przewiduje pewne wyjątki dla stosowania tych wątpliwych etycznie praktyk, ale tylko w uzasadnionych przypadkach i na prośbę organów ścigania. Bedą one mogły sięgać do identyfikacji biometrycznej, żeby szukać zaginionej osoby, czy zapobiec atakowi terrorystycznemu.

Czytaj więcej

Przełom w sztucznej inteligencji. Parlament Europejski przyjął rozporządzenie ws. AI

Specjalne obowiązki nałożone na instytucje stosujące systemu AI w dziedzinach, gdzie mogą one stanowić zagrożenie dla zdrowia, bezpieczeństwa, praw podstawowych, środowiska, demokracji czy praworządności. To na przykład infrastruktura krytyczna, edukacja, zatrudnienie, podstawowe usługi prywatne i publiczne (np. opieka zdrowotna, bankowość), zarządzania granicami i migracja, czy procesy wyborcze. W tych dziedzinach konieczne będzie zarządzanie ryzykiem AI.

Biznes nie do końca zadowolony

Nowe przepisy mają stanowić równowagę dla dwóch priorytetów. Z jednej strony UE chce być liderem AI i zachęcać do powstawania start-upów, które mogłyby pracować nad innowacjami w tej technologii. Z drugiej strony, chce chronić europejskie wartości, takie jak demokracja, prawa człowieka, czy praworządność. Wyniki głosowania, czyli przeważające poparcie ze strony różnych frakcji politycznych, jak i komentarze ze strony różnych uczestników życia gospodarczego i społecznego, pokazują, że ten cel udało się częściowo osiągnąć, choć pozostają wątpliwości, głównie po stronie biznesu.

Czytaj więcej

Paweł Rożyński: AI Act przyjęty. Dlaczego Unia stąpa po kruchym lodzie, regulując sztuczną inteligencję

Konieczność stworzenia teraz obszernego prawodawstwa wtórnego i wytycznych rodzi poważne pytania dotyczące pewności prawnej i interpretacji prawa w praktyce, które mają kluczowe znaczenie dla decyzji inwestycyjnych — powiedział Markus Beyrer, sekretarz generalny BusinessEurope, unijnej federacji pracodawców prywatnych. Zwrócił uwagę, że aby naprawdę przodować w dziedzinie sztucznej inteligencji, Europa musi wspierać firmy, które wprowadzają innowacje. — Europa musi nie tylko przewodzić w tworzeniu przepisów, ale także ułatwiać dostęp do kapitału i finansowania rozwoju sztucznej inteligencji — stwierdził Beyrer. Nie wiadomo też, czy i jak bedą wypełnione zamiary obecnej Komisji zainwestowania w sztuczną inteligencję w UE od 30 do 65 mld euro do 2025 roku.

Konsumenci chwalą regulacje

Z większym uznaniem o nowym prawie mówi strona konsumencka. — Przyjmując pierwsze na świecie horyzontalne przepisy dotyczące sztucznej inteligencji, UE słusznie daje do zrozumienia, że technologia tak potężna jak AI, przy wszystkich swoich zaletach, potrzebuje barier. Konsumenci będą chronieni przed niektórymi poniżającymi praktykami, takimi jak ocena społecznościowa, i będą mogli dołączyć do zbiorowych roszczeń odszkodowawczych, jeśli zostaną skrzywdzeni przez ten sam system sztucznej inteligencji — powiedziała Ursula Pachl, zastępca dyrektora generalnego Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC).

Nowe prawo zawiera też wymóg dotyczące przejrzystości powszechnie dostępnych modeli sztucznej inteligencji (jak np. ChatGPT) oraz konieczności przestrzegania praw autorskich. Systemy takie będą musiały przedstawiać listę źródeł informacji użytych do trenowania swoich modeli. Ponadto zostaje wprowadzony obowiązek oznaczania nieautentycznych lub zmanipulowane obrazów, treści audio lub wideo, tzw. deepfakes.

AI według ChatGPT

O definicję sztucznej inteligencji zapytaliśmy ChatGPT, czyli najbardziej znany model językowy sztucznej inteligencji, od firmy OpenAI. Według niego sztuczna inteligencja to obszar informatyki zajmujący się tworzeniem systemów komputerowych, które są zdolne do wykonywania zadań, normalnie wymagających ludzkiego myślenia. Celem sztucznej inteligencji jest stworzenie programów komputerowych, które potrafią analizować dane, rozwiązywać problemy, podejmować decyzje, a także uczyć się z doświadczeń.

Rozporządzenie zostanie jeszcze przegłosowane przez unijną Radę i potem opublikowane w Dzienniku Urzędowym. Zacznie w pełni obowiązywać po 24 miesiącach, choć niektóre zapisy wejdą w żyje wcześniej, a niektóre później.

Globalne Interesy
Moderatorzy Facebooka nie wytrzymują pracy i makabrycznych treści. Jest pozew grupowy
Globalne Interesy
USA szykują cios w Chiny. Tym razem to produkt, który znajduje się w milionach domów
Globalne Interesy
Elon Musk zbuduje miasto w prawicowym Teksasie. Przenosi tu spółki i fabryki
Globalne Interesy
Elon Musk bije kolejne rekordy bogactwa dzięki Tesli i Trumpowi. Ile jest wart?
Globalne Interesy
Polska aplikacja wygrała w prestiżowym konkursie Apple. To muzeum w smartfonie
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10