O tej współpracy wiadomo na razie niewiele. Były dyrektor ds. projektowania w Apple, Jony Ive potwierdził, że pracuje nad nowym projektem sprzętu mobilnego z OpenAI. „Celem jest stworzenie doświadczenia komputerowego, które jest mniej zakłócające społecznie niż iPhone. I to z wykorzystaniem sztucznej inteligencji” – tak enigmatycznie określił nowy projekt w wywiadzie dla "The New York Times".
Znani inwestorzy wspierają projekt OpenAI
Media podają, że współpraca z OpenAI w celu opracowania flagowego urządzeni, może potencjalnie oznaczać ogromną konkurencję dla koncernów Apple i Samsung na rynku urządzeń mobilnych. Według nieoficjalnych doniesień, projekt przyciąga inwestorów, a jeden z nich podobno już wyłożył ponad 1 mld dol. na jego finansowanie.
Czytaj więcej
Nowatorskie urządzenie – bez ekranu, za to asystentem ChatGPT – miało być hitem, ale gadżet, o którym mówiono, że to technologiczna rewolucja, nie przetrwało rynkowej próby. Czy projekt ocali koncern HP?
Od czasu uruchomienia ChatGPT w 2022 roku wokół OpenAI ponownie jest głośno z wielu powodów. Firma idzie jak burza, choć krytyków nie brakuje. Wskazują, że rozwijana w ten sposób sztuczna inteligencja to ryzyko przejęcia przez systemy AI czy wręcz końca ludzkości. Firma zużywa ogromne zasoby gotówki, aby sfinansować swoje plany, co postawiło OpenAI na skraju bankructwa. Kryzys doprowadził do zwolnienia i ponownego zatrudnienia Sama Altmana na stanowisku dyrektora generalnego przez zarząd.
Niewątpliwie duże korporacje technologiczne idą w ślady OpenAI. Widać to w w przypadku takich firm jak Microsoft, Apple czy Nvidia, co także wyjaśnia ich udział w najnowszej rundzie finansowania OpenAI, aby uratować ją przed bankructwem. W efekcie tej rundy wyceniono OpenAI znacznie powyżej 150 mld dol.