Elon Musk publikuje listę sponsorów Trumpa i Harris. Stawia poważne zarzuty

Kontrowersyjny miliarder opublikował na platformie X listę darczyńców finansujących komitety wyborcze kandydatów na prezydenta USA. Mocno krytykuje technologicznych gigantów.

Publikacja: 24.09.2024 16:58

Elon Musk nie ukrywa, że mocno popiera Donalda Trumpa

Elon Musk nie ukrywa, że mocno popiera Donalda Trumpa

Foto: Bloomberg

Elon Musk pokazał listę firm, które przekazały najwięcej pieniędzy na kampanie prezydenckie Donalda Trumpa i Kamali Harris. Różnica kwot, jakie płyną od sponsorów dla obu kandydatów, jest ogromna. Ale uwagę przykuwa również to, kto robi te wpłaty. O ile byłego prezydenta wspierają donacje od przedsiębiorstw reprezentujących tzw. starą gospodarkę, w tym m.in. od linii lotniczych American Airlines (AA), sieci sklepów Walmart czy Costco, a także producentów lotniczych, jak Boeing i Lockheed Martin, o tyle po stronie obecnej wiceprezydent dominują tzw. bigtechy. Biznesmen stojący za SpaceX i Teslą wściekł się zwłaszcza na Google’a i Microsoft, które są największymi darczyńcami Kamali Harris.

Kto daje najwięcej na kampanię Kamali Harris?

„Google i Microsoft przekazują nieproporcjonalnie duże kwoty na rzecz Partii Demokratycznej. Łącznie kontrolują blisko 100 proc. przeglądarek internetowych i wyszukiwarek. Nawet przy najlepszych intencjach nie mogłyby powstrzymać się od stronniczości” – napisał Musk na X.

Miliarder zwraca uwagę, że oba koncerny przekazały na kampanię Harris w sumie ponad 2,3 mln dol. To ponad dziesięć razy więcej niż dwóch największych sponsorów Trumpa. Linia AA i Walmart przelały dotąd jego komitetowi „tylko” nieco ponad 218 tys. dol.

Czytaj więcej

Trump czy Harris? Niedoceniana bitwa o Dolinę Krzemową może zaważyć na wyborach

Na liście firm wspierających kandydatkę na prezydent Stanów Zjednoczonych jest o wiele więcej przedstawicieli nowej gospodarki”, w tym Apple i Oracle. Pierwszy wyłożył na kampanię przeszło 225 tys. dol., a drugi – 218 tys. Kamalę Harris wsparły również producent chipów Nvidia (169 tys. dol.), Netflix (126 tys. dol.), Adobe (niemal 100 tys. dol.) czy Amazon (98 tys. dol.). Wśród jej sponsorów są też inni technologiczni giganci, jak Facebook (97 tys. dol.), Broadcom (93 tys. dol.) i Disney (91 tys. dol.).

Kto popiera Donalda Trumpa?

Takie poparcie to wyraźny sygnał (choć np. Microsoft przekazał również niemal 42 tys. dol. na kampanię Trumpa), że bigtechy stają po stronie Harris. Eksperci już wcześniej twierdzili, iż finał wyborów prezydenckich w USA w dużej mierze zależeć będzie od tego, kogo poprą technologiczni giganci. Elon Musk to gorący zwolennik Trumpa. Podobnie jak bliźniacy Winklevossowie, tzw. bitcoinowi miliarderzy, którzy dorobili się fortuny na inwestycji w kryptowaluty. Wśród darczyńców byłego prezydenta wymienia się też takie postaci jak Joe Lonsdale, współzałożyciel Palantir Technologies, firmy specjalizującej się w analityce danych, która żyje z rządowych kontraktów, Douglas Leone, były dyrektor zarządzający funduszem Sequoia Capital, a także inwestor technologiczny David Sacks czy Jesse Powell, szef kryptowalutowej spółki Kraken.

Czytaj więcej

Elon Musk po zamachu ogłasza gigantyczne wsparcie finansowe dla Donalda Trumpa

Elon Musk pokazał listę firm, które przekazały najwięcej pieniędzy na kampanie prezydenckie Donalda Trumpa i Kamali Harris. Różnica kwot, jakie płyną od sponsorów dla obu kandydatów, jest ogromna. Ale uwagę przykuwa również to, kto robi te wpłaty. O ile byłego prezydenta wspierają donacje od przedsiębiorstw reprezentujących tzw. starą gospodarkę, w tym m.in. od linii lotniczych American Airlines (AA), sieci sklepów Walmart czy Costco, a także producentów lotniczych, jak Boeing i Lockheed Martin, o tyle po stronie obecnej wiceprezydent dominują tzw. bigtechy. Biznesmen stojący za SpaceX i Teslą wściekł się zwłaszcza na Google’a i Microsoft, które są największymi darczyńcami Kamali Harris.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Twórca ChatGPT z nieprawdopodobnym skokiem wartości. Które start-upy są najdroższe?
Globalne Interesy
Koniec mitu Elona Muska jako Midasa. Trudno uwierzyć, ile jest wart dawny Twitter
Globalne Interesy
Elon Musk chce wkrótce zabrać ludzkość na Marsa. O czymś jednak zapomniał
Globalne Interesy
Powstaje pierwszy komercyjny mikroreaktor jądrowy. Przełom w energetyce
Globalne Interesy
Polska żąda ceł na produkty z chińskich platform e-handlu. Temu i Shein na celowniku