Trump i Musk oglądali razem start Starshipa. Nie wszystko poszło jak zaplanowano (WIDEO)

Największa rakieta świata poleciała z powodzeniem na orbitę w szóstej misji testowej. Osobiście przedsięwzięciu kibicował amerykański prezydent elekt. Starshipy mają zabierać ludzi na Księżyc i Marsa.

Aktualizacja: 20.11.2024 11:38 Publikacja: 19.11.2024 23:00

Efektowny start największej rakiety świata

Efektowny start największej rakiety świata

Foto: SpaceX

Misja rozpoczęła się około godz. 23 czasu polskiego. 120-metrowa rakieta, która składa się z dwóch elementów w pełni nadających się do ponownego użycia — pierwszego stopnia Super Heavy (tzw. booster) i statku kosmicznego – została wystrzelona z bazy firmy Starbase w pobliżu miejscowości Boca Chica w południowym Teksasie. Po raz pierwszy miała ładunek – pluszowego banana, jako wskaźnika braku grawitacji.

Szósty lot testowy Starshipa

Po kilku minutach od statku oddzieliła się rakieta nośna i rozpoczęła powrót do bazy. 70-metrowy booster nie został jednak złapany przez mechazillę, czyli przy użyciu gigantycznych metalowych ramion w kształcie pałeczek, jak podczas poprzedniego lotu testowego 13 października. Tym razem wylądował w Zatoce Meksykańskiej i tam się rozbił. Na razie nie wiadomo, dlaczego zmieniono miejsce lądowania.

Sam statek kontynuował lot i podjął udaną próbę odpalenia w przestrzeni kosmicznej jednego z sześciu silników Raptor. Miało to pokazać, że może wykonywać manewry potrzebne do bezpiecznego powrotu na Ziemię podczas misji orbitalnych. Po około godzinie misji wylądował w Oceanie Spokojnym, schodząc wcześniej na Ziemię pod ostrzejszym kontem i w bardziej ekstremalnych warunkach testując osłabione osłony termiczne (zdjęto 2 tys. aluminiowych płytek). Ta część misji zakończyła się całkowitym sukcesem.

„Nauka wyciągnięta z tych i kolejnych testów sprawi, że cały system statku kosmicznego będzie coraz bardziej niezawodny, w miarę jak będziemy zbliżać się do pełnej i szybkiej możliwości jego ponownego użycia” – stwierdziła SpaceX w oświadczeniu.

Czytaj więcej

Największa rakieta świata rusza w kosmos. W wydarzeniu weźmie udział Donald Trump

Misję Starshipa oglądał osobiście prezydent elekt Donald Trump w towarzystwie założyciela SpaceX Elona Muska, który poparł go w wyborach. Obecność prezydenta elekta jest kolejnym sygnałem rosnącej roli, jaką Musk odegra w nowej administracji prezydenckiej, w której będzie szefem „Departamentu Efektywności Rządu” wraz z przedsiębiorcą i politykiem Vivekiem Ramaswamyem. Ma on ograniczyć liczbę przepisów, biurokrację i przyczynić się do cięcia wydatków i ograniczenia marnotrawstwa.

Na świetnych relacjach Muska z Trumpem może zyskać SpaceX, który od 2008 roku otrzymał 19 miliardów dolarów od rządu federalnego. Można się spodziewać lepszej współpracy z Federalną Agencją ds. Lotnictwa, która udziela zgody na starty rakiet. I tym samym większej liczby startów.

Elon Musk w towarzystwie Donalda Trumpa w centrum kierowania lotem

Elon Musk w towarzystwie Donalda Trumpa w centrum kierowania lotem

Foto: Brandon Bell/Reuters

Co dalej ze Starshipem?

W trakcie jednej z kolejnych misji – na wiosnę 2025 roku ma dojść do próby tankowania w kosmosie. To kluczowa operacja, która ma zmniejszyć koszt misji księżycowej i w dalszej przyszłości marsjańskiej. Już w 2026 roku megarakiety Elona Muska mają startować w kosmos nawet co dwa tygodnie, początkowo wynosząc na orbitę ogromne ilości satelitów. Rakieta może zabrać 100 ton ładunku, a w przygotowaniu jest jeszcze większa wersja ze 150-tonowym udźwigiem.

Globalne Interesy
„Jestem Satoshi Nakamoto". Polowanie na tajemniczego twórcę bitcoina
Globalne Interesy
Moderatorzy Facebooka nie wytrzymują pracy i makabrycznych treści. Jest pozew grupowy
Globalne Interesy
USA szykują cios w Chiny. Tym razem to produkt, który znajduje się w milionach domów
Globalne Interesy
Elon Musk zbuduje miasto w prawicowym Teksasie. Przenosi tu spółki i fabryki
Globalne Interesy
Elon Musk bije kolejne rekordy bogactwa dzięki Tesli i Trumpowi. Ile jest wart?
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10