Te latające pojazdy mają odmienić transport. Właśnie rusza produkcja

Govy to nowa marka, która ma zagospodarować nowy rynek tzw. latających samochodów. W 2025 r. ruszy produkcja tych nietypowych elektrycznych pojazdów pionowego startu. Plany wdrożeń są bardzo ambitne.

Aktualizacja: 25.12.2024 14:37 Publikacja: 24.12.2024 13:39

Chiński latający pojazd na szybkim ładowaniu (30-minutowym) będzie w stanie w powietrzu pokonać dyst

Chiński latający pojazd na szybkim ładowaniu (30-minutowym) będzie w stanie w powietrzu pokonać dystans do 200 km, a w nieco dalszej przyszłości - 400 km

Foto: GAC

Chińska spółka GAC Group wprowadziła na rynek nowy brand – Govy. To producent pojazdów, które mają pełnić rolę tzw. podniebnych taksówek. Na pierwszy ogień idzie elektryczny model AirJet. Pojazd typu eVTOL (pionowego startu i lądowania) w 90 proc. wykonany będzie z włókna węglowego. Projekt zakłada, że na jednym szybkim ładowaniu (30-minutowym) będzie w stanie w powietrzu pokonać dystans do 200 km. GAC ma jednak plan, by – dzięki rozwojowi technologii bateryjnych, kolejne modele miały zasięg do 400 km.

Foto: GAC

Kto stoi za latającymi autami?

GAC to producent z branży motoryzacyjnej. Dzięki AirJet zamierza wejść w nowy, ale niezwykle perspektywiczny segment. Jego projektowany pojazd wyposażony będzie w kompozytowe skrzydła. Cała konstrukcja ma ważyć zaledwie jedną trzecią karoserii samochodu tej samej wielkości. Poza AirJet GAC rozwijać ma również AirCar. To też latający samochód do bezemisyjnych podróży, lecz na znacznie krótszych odcinkach – jego dystans maksymalny ma sięgać do 20 km.

Czytaj więcej

Latające skutery i drony pasażerskie pojawią się w Polsce. Możemy być potęgą

AirJet będzie rozwijał prędkość do 250 km/h, producent wyposaży go w luksusową kabinę z układem pojedynczych siedzeń (jednym za drugim), a także zaawansowane systemy bezpieczeństwa, które w czasie rzeczywistym będą monitorować parametry lotu i wykrywać przeszkody. GAC planuje rozpocząć certyfikację zdatności do lotu dla swoich pojazdów eVTOL już w 2025 r. W kolejnych miesiącach uruchomi też linię montażową. Celem ma być sprzedaż na rynku chińskim, ale nie tylko. Marka Govy ma pojawić się także za granicą.

Idea jest taka, by dzięki pojazdom typu AirJet rozwinąć nową usługę komunikacyjną, która połączy transport naziemny i powietrzny. Podróże w centrach aglomeracji, realizowane na krótkich odcinkach, miałyby być świadczone przez AirCar, a te na większych dystansach – przez AirJet. GAC już myśli o wdrożeniach w rejonie Zatoki Perskiej, gdzie latające samochody umożliwiłyby połączenia międzymiastowe, skracając czas i koszty tranzytu. Do 2027 r. taki demonstracyjny projekt wdrożony ma zostać w regionie określanym jako Greater Bay Area (chodzi o trójkąt: Guangdong-Hong Kong-Makao).

Czytaj więcej

Latające samochody wyjeżdżają na drogi. Ruszyła budowa wielkiej fabryki
Globalne Interesy
Roboty dostarczą posiłki do domów. Polska firma szykuje rewolucję
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Globalne Interesy
Gigantyczne zwolnienia w Intelu. Co dalej z koncernem?
Globalne Interesy
Polacy żyją tą misją. Co Sławosz Uznański-Wiśniewski zabierze w kosmos?
Globalne Interesy
Czy Google odda Chrome i Androida? Wyszukiwarkę podgryzają już boty AI
Globalne Interesy
Zagrożone Google. Nowy sposób wyszukiwania w internecie