Portal MacRumors zauważył, że na kontach Apple’a i AppleTV na X prowadzone są promocje dotyczące odpowiednio: funkcji prywatności Safari oraz programu Apple TV Plus Severance. Tymczasem Apple wstrzymał wydawanie pieniędzy na platformie X ponad rok temu.
Kontrowersje wokół Elona Muska
Od czasu przejęcia X przez Muska w 2022 r. serwis był szeroko krytykowany za nieusuwanie nielegalnych lub szkodliwych treści, w tym postów dotyczących dezinformacji, antysemityzmu, islamofobii i innej mowy nienawiści. Tymczasem wielkie firmy nie chcą być z tym kojarzone. W dodatku sam Elon Musk również wielokrotnie angażował się w takie zachowania. Miarka się przebrała, kiedy pod jednym z tweetów oskarżających Żydów o „nienawiść do białych” napisał, że to „fakt i prawda”. Skrytykował też Anti-Defamation League (ADL – Liga Przeciwko Zniesławieniom), amerykańską organizację żydowską, której celem jest walka z nienawiścią i uprzedzeniami wobec Żydów. Zdecydowanie nie spodobało się to klientom wykładającym wielkie pieniądze na reklamę w tej aplikacji i zaczęli się wycofywać.
Czytaj więcej
Miliarder oskarżył grupę głównych reklamodawców o naruszenie przepisów antymonopolowych. Zarzuca im nielegalną zmowę w celu unikania umieszczania reklam w jego platformie X
Kiedy kolejne firmy cięły wydatki w X, Elon Musk dosadnie to skwitował: „Jeśli ktoś będzie próbował mnie szantażować reklamami, szantażować pieniędzmi, to niech spier…”. W rzeczywistości jednak bojkot mocno dotknął jego firmę. W końcu przyznał, że platforma jest w dramatycznej sytuacji finansowej, a przychody są niższe, niż oczekiwano. Również duża liczba użytkowników opuściła serwis, przechodząc do konkurencyjnych aplikacji Bluesky czy Mastodon. W efekcie według analizy Fidelity wycena X spadła do jednej trzeciej kwoty, za którą Musk kupił serwis, dawniej działający pod nazwą Twitter (zapłacił 44 mld dol.).