Przełomowe odkrycie. Trump żądał ich od Ukrainy, a ma pod ręką ogromne ilości

W USA znajdują się warte co najmniej 8,4 mld dolarów metale ziem rzadkich, które są kluczowe w produkcji od elektroniki przez magnesy po panele fotowoltaiczne - ustalili naukowcy. Zalegają na... składowiskach popiołów węglowych przy elektrowniach.

Publikacja: 18.03.2025 13:04

Donald Trump wymógł na Ukrainie udział w eksploatacji metali ziem rzadkich

Donald Trump wymógł na Ukrainie udział w eksploatacji metali ziem rzadkich

Foto: Aaron Schwartz/Sipa/Bloomberg

Naukowcy z University of Texas w Austin odkryli, że ogromne krajowe zasoby pierwiastków ziem rzadkich znajdują się na hałdach popiołu, a nikt na nie wcześniej nie zwracał uwagi. Odkrycie to może znacznie zmniejszyć zależność od importu i zmienić podejście Ameryki do pozyskiwania kluczowych minerałów. Nie tylko USA. Ogromne ilości popiołów zalegają również przy polskich elektrowniach węglowych.

Dlaczego warto wydobywać pierwiastki z hałd?

Popiół węglowy, produkt uboczny spalenia węgla w celu pozyskania energii, od dawna uważany jest za bezwartościowy odpad przemysłowy. Jednak naukowcy zidentyfikowali go jako obfite i dostępne źródło pierwiastków ziem rzadkich.

- To dobrze ilustruje powiedzenie „od śmieci do skarbu - powiedziała Bridget Scanlon, współautorka badania i profesor geologii ekonomicznej Uniwersytetu Teksańskiego w Austin. Zgodnie z badaniem tylko amerykański popiół węglowy zawiera 11 milionów ton pierwiastków ziem rzadkich. To prawie osiem razy więcej niż znane krajowe rezerwy. Obecnie Amerykanie sprowadzają z zagranicy aż trzy czwarte potrzebnych w przemyśle takich surowców, głównie z Chin.

Czytaj więcej

Chiny uderzają w USA przed inauguracją Donalda Trumpa. To już wojna technologiczna

To pierwsza krajowa ocena popiołu węglowego jako zasobu, prezentująca nowy sposób na wzmocnienie dostaw kluczowych minerałów. W przeciwieństwie do tradycyjnego górnictwa, wydobycie popiołu węglowego ma kluczową zaletę. - Proces spalania już oddzielił minerały od ich pierwotnej rudy, co zmniejsza potrzebę energochłonnych etapów rafinacji. - W całym kraju występują ogromne ilości tego materiału. A początkowy proces ekstrakcji jest już zakończony - powiedział Davin Bagdonas, naukowiec badawczy z University of Wyoming, cytowany przez interestingengineering.com

Gdzie jest najwięcej minerałów?

Badanie ujawnia, że ​​nie wszystkie popioły węglowe są takie same. Zawierają różne stężenia pierwiastków ziem rzadkich, co wpływa na łatwość ich pozyskania. Popiół węglowy z rejonu  Apallachów ma najwyższe stężenie, wynoszące średnio 431 miligramów na kilogram.

Jednak tylko 30 proc. jest łatwe do odzyskania. Z kolei węgiel z Powder River Basin ma niższe stężenie (264 mg/kg), ale znacznie wyższy wskaźnik ekstrakcji wynoszący 70 proc.. Dzięki temu jest to bardziej opłacalna opcja dla odzysku na dużą skalę. 

Czytaj więcej

Meteoryt przyniósł niezwykły metal. Chiny mają problem

Choć odkrycie jest obiecujące, nadal istnieją wyzwania, aby uczynić je praktycznym rozwiązaniem. Firmy takie jak Element USA opracowują technologię i pozyskują siłę roboczą potrzebną do wydobywania pierwiastków ziem rzadkich z popiołów węglowych i innych produktów ubocznych górnictwa.

- Pomysł wydobywania pierwiastków ziem rzadkich z odpadów po prostu ma sens — powiedział Chris Young, dyrektor ds. strategii w Element USA. - Wyzwaniem jest przekształcenie tego zdroworozsądkowego pomysłu w rozwiązanie ekonomiczne.

Kiedy skończy się dominacja Chin?

Metale, na których koncentrują się USA, nie są „rzadkimi”, ale rzadko istnieją w wystarczająco wysokich stężeniach, aby uzasadnić często niebezpieczne dla środowiska i kosztowne wydobycie.

Na czołowego dostawcę takich surowców i potentata w ich przetwarzaniu wyrosły Chiny. Dominują np. w światowym przemyśle materiałów takich jak gal – miękki metal powszechnie używany do produkcji związków, z których można wytwarzać chipy do telefonów komórkowych i komunikacji satelitarnej czy lit, który jest wszechobecny w życiu codziennym, ponieważ służy do produkcji baterii do wszystkiego, od smartfonów i laptopów po pojazdy elektryczne.

Chiny zaczęły wprowadzać ograniczenia w stosunku do Zachodu, który wyraźnie nie radzi sobie z budową alternatywy dla dostaw pierwiastków ziem rzadkich i związanych z nimi technologii. Liczne projekty (szczególnie aktywne są tu firmy australijskie) notują opóźnienia i napotykają na problemy z finansowaniem. W ten sposób rzadkie i cenne minerały stały się elementem wojny handlowej i technologicznej między mocarstwami.

Naukowcy z University of Texas w Austin odkryli, że ogromne krajowe zasoby pierwiastków ziem rzadkich znajdują się na hałdach popiołu, a nikt na nie wcześniej nie zwracał uwagi. Odkrycie to może znacznie zmniejszyć zależność od importu i zmienić podejście Ameryki do pozyskiwania kluczowych minerałów. Nie tylko USA. Ogromne ilości popiołów zalegają również przy polskich elektrowniach węglowych.

Dlaczego warto wydobywać pierwiastki z hałd?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
„Lost in space”. Mieli być osiem dni, byli dziesięć miesięcy. Wiemy, kiedy wylądują na Ziemi
Globalne Interesy
Tesle płoną już nawet w Berlinie. Elon Musk wzbudził gniew
Globalne Interesy
„Zabójca Starlinków”. Rosja przygotowuje mocną odpowiedź Muskowi i USA
Globalne Interesy
Starship zabierze na Marsa humanoidy. Elon Musk podał datę misji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Globalne Interesy
Rosyjskie firmy panicznie boją się pokoju. Absurdalny apel
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń