„Złota kopuła” Trumpa ma ochronić Amerykę przed rakietami. Chce ją zbudować Musk

Trzy firmy ze SpaceX Elona Muska na czele są faworytami w wyścigu o kontrakt na budowę kosmicznej tarczy przeciwrakietowej prezydenta Donalda Trumpa. „Golden Dome" ma kosztować setki miliardów dolarów.

Aktualizacja: 17.04.2025 21:14 Publikacja: 17.04.2025 14:12

Elon Musk wsparł mocno Donalda Trumpa podczas kampanii wyborczej. Teraz może liczyć na profity. Jest

Elon Musk wsparł mocno Donalda Trumpa podczas kampanii wyborczej. Teraz może liczyć na profity. Jest faworytem do budowy kosmicznej tarczy antyrakietowej

Foto: Bloomberg

Firma Muska zajmująca się rakietami i satelitami współpracuje z producentem oprogramowania Palantir i producentem dronów Anduril w celu zbudowania kluczowych części tarczy antyrakietowej Golden Dome, napisała agencja Reuters, powołując się na swoje źródła.

W zarządzeniu wykonawczym z 27 stycznia Trump wymienił atak rakietowy jako „najbardziej katastrofalne zagrożenie, przed którym stoją Stany Zjednoczone”. Rozpoczęto wówczas przygotowania do budowy takiej instalacji. Jej nazwa nawiązuje do imponującego izraelskiego  systemu obrony przeciwrakietowej „Iron Dome".

Jaką rolę odegra w projekcie kosmicznej tarczy Elon Musk?

Wszystkie trzy firmy zostały założone przez przedsiębiorców, którzy są zwolennikami Donalda Trumpa. Np. Musk przekazał ponad ćwierć miliarda dolarów, aby wesprzeć wybór Trumpa, a obecnie pełni funkcję specjalnego doradcy prezydenta, pracując nad cięciem wydatków rządowych za pośrednictwem Departamentu Efektywności Rządowej. Proces decyzyjny dotyczący „Złotej Kopuły" Trumpa jest na wczesnym etapie. Jego ostateczna struktura i to, kto zostanie wybrany do pracy nad nią, mogą się zmienić w nadchodzących miesiącach.

Czytaj więcej

Pierwsze zestrzelenie rakiety w kosmosie. Świat szykuje się na „gwiezdne wojny”

Wspomniane trzy firmy spotkały się w ostatnich tygodniach z najwyższymi urzędnikami administracji Trumpa i Pentagonu, aby przedstawić swój plan, który zakłada zbudowanie i wystrzelenie od 400 do ponad 1000 satelitów krążących wokół Ziemi w celu wykrywania pocisków i śledzenia ich ruchu, podały źródła Reutersa. Kolejna flota 200 satelitów szturmowych uzbrojonych w pociski lub lasery miałaby następnie zestrzelić wrogie pociski. 

Jedno ze źródeł zaznajomionych z rozmowami opisało je jako „odejście od zwykłego procesu pozyskiwania (kontraktów - red.). Istnieje nastawienie, że społeczność bezpieczeństwa narodowego i obrony musi być wrażliwa i pełna szacunku wobec Elona Muska ze względu na jego rolę w rządzie”.

Pentagon nie odpowiedział na szczegółowe pytania agencji Reuters, mówiąc jedynie, że przedstawi „opcje prezydentowi dotyczące jego decyzji zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym i zgodnie z wytycznymi i harmonogramami Białego Domu”.

System do wynajęcia. Jak ma działać tarcza antyrakietowa?

SpaceX miał zaproponować stworzenie Golden Dome z wykorzystaniem „usługi subskrypcji”, w której rząd płaciłby za dostęp do technologii, zamiast być wyłącznym właścicielem systemu. Model ten
mógłby pomóc ominąć niektóre protokoły zamówień Pentagonu, umożliwiając szybsze wdrożenie systemu. - Chociaż podejście to nie naruszałoby żadnych zasad, rząd może zostać uwięziony w subskrypcji i stracić kontrolę nad jej bieżącym rozwojem i cenami – twierdzą informatorzy agencji Reuters. Takie rozwiązanie byłoby nietypowe w przypadku tak dużego i krytycznego programu obronnego.

Czytaj więcej

Tajny projekt Pentagonu. Elon Musk buduje kosmiczne oko Ameryki

Generał Sił Kosmicznych USA Michael Guetlein prowadził już rozmowy na temat tego, czy SpaceX powinno być właścicielem i operatorem swojej części systemu. 

Gdyby grupa kierowana przez SpaceX wygrała kontrakt na Golden Dome, byłoby to największe zwycięstwo Doliny Krzemowej w lukratywnym przemyśle kontraktów obronnych i cios dla tradycyjnych wykonawców. Jednak ci długoletni dostawcy, tacy jak Northrop Grumman, Boeingi RTX, prawdopodobnie będą również dużymi graczami w tym przedsięwzięciu.

Kto zbuduje Golden Dome? Czy system ochroni USA?

Pentagon otrzymał deklaracje zainteresowania od ponad 180 firm chętnych do pomocy w rozwoju i budowie Golden Dome, w tym start-upów z branży obronnej, takich jak Epirus, Ursa Major i Armada. Członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu zostali poinformowani o ich możliwościach. Kluczowym decydentem w tej sprawie ma być Steve Feinberg, współzałożyciel Cerberus Capital Management, inwestujący w produkcję pocisków hipersonicznych.

Całkowity koszt Golden Dome może wynieść setki miliardów dolarów. SpaceX stara się o część inicjatywy Golden Dome, która wykrywałaby pociski, śledziła ich trajektorię i określała, czy zmierzają w kierunku Stanów Zjednoczonych. Firma oszacowała, że wstępne prace inżynieryjne i projektowe dla warstwy nadzoru satelitów będą kosztować od 6 do 10 miliardów dolarów. W ciągu ostatnich pięciu lat SpaceX wystrzelił setki operacyjnych satelitów szpiegowskich, a ostatnio kilka prototypów urządzeń, które można by wykorzystać w projekcie.

Czytaj więcej

Żelazna kopuła jest droga i nieszczelna. Ale Izrael ma już „promień śmierci”

Agencja Reuters przejrzała wewnętrzną notatkę Pentagonu na temat pisma od Sekretarza Obrony Petera Hegsetha, wysłanego na krótko przed 28 lutego do kierownictwa dowództwa armii, w którym zwrócił się o wstępne propozycje dotyczące Złotej Kopuły i wezwał do „przyspieszenia rozmieszczenia” konstelacji satelitów.

Powrót „Gwiezdnych wojen" Ronalda Reagana?

Niektórzy eksperci powątpiewają, czy grupa SpaceX będzie w stanie sprawnie skonfigurować system z nową technologią w sposób opłacalny, który może chronić Stany Zjednoczone przed atakiem.
- Pozostaje pytanie, czy SpaceX i te firmy technologiczne będą w stanie cokolwiek z tego zrealizować  - twierdzi jedno ze źródeł. - Nigdy nie musieli dostarczać całego systemu, na którym naród będzie musiał polegać w swojej obronie.

Podobny system antyrakietowy oparty o satelity chciał budować w latach 80. prezydent USA Ronald Reagan. Miał wykrywać i zwalczać radzieckie rakiety balistyczne za pomocą umieszczonych także w kosmosie antyrakiet i laserów. Nazwano go „Gwiezdnymi wojnami", nawiązując do filmowej sagi George'a Lucasa. Projekt był jednak zbyt kosztowny i zbyt wymagający technicznie jak na tamte czasy. Został odłożony na półkę zwłaszcza, że ZSRR upadł. Teraz „Złota kopuła" miałaby chronić przed atakami Chin, Rosji, Korei Północnej i Iranu.

Globalne Interesy
Ogromna awaria Spotify. Nie działa na całym świecie
Globalne Interesy
Multimiliarder tworzy nowy serwis społecznościowy. To cios w Muska i Zuckerberga
Globalne Interesy
Meta wyszkoli AI na wpisach na Facebooku. Będą kontrowersje
Globalne Interesy
Nie Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen. To ci kandydaci podbili internet po debacie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Globalne Interesy
„Aniołki Bezosa” poleciały w kosmos. Wśród nich wielka gwiazda muzyki