Prawnicy Iron Maiden Holding żądają 2 mln dol. Twierdzą, że nazwa gry i kampania marketingowa wprowadza konsumentów w błąd.
W pozwie Iron Maiden Holding zarzuca 3D Realms „próbę wprowadzenia konsumentów w błąd, że produkty i usługi są w jakiś sposób związane lub akceptowane przez Iron Maiden”.
CZYTAJ TAKŻE: Gry wideo: sex i krwawe jatki mają przyciągnąć graczy
Na dowód przetaczają przykłady fanów, którzy uwierzyli, że powstająca gra ma jakiś związek z ich ulubionym zespołem. Z pozwu dowiadujemy się o tym, że fani rzekomo „czytali artykuł o Ion Maiden i szukali wyjaśnienia powiązania z Iron Maiden”, „czytając artykuł cały czas się zastanawiali skąd 3D Realms wziął licencję”, „wyrażali ekscytację na wieść o grze związanej z Iron Maiden”, oraz „komentowali, że brakuje w grze muzyki Iron Maiden, a najlepiej nadałby się kawałek „Can I Play with Madness”.