Aktualizacja: 18.02.2025 11:37 Publikacja: 13.09.2021 19:11
Imprezy e-sportowe to magnes nie tylko na miliony fanów cyfrowej rozrywki, ale też na potężne pieniądze od firm, które coraz chętniej promują się przy tego typu wydarzeniach
Foto: AFP
Takiego boomu na gaming jeszcze nie było. Rynek rozwija się jak szalony, a – jak twierdzą eksperci – katalizatorem zmian okazała się pandemia. – Gaming jako jeden z najważniejszych trendów konsumenckich ostatniej dekady był zdecydowanym beneficjentem sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Konsumenci odcięci od rozrywek w świecie offline i zamknięci w domach zwrócili się w stronę rozrywki cyfrowej. Na jej popularność złożyły się dwa czynniki: po pierwsze, gry są rozrywką najbardziej interaktywną, a po drugie, okazały się remedium na istotne potrzeby społeczne, które ucierpiały w okresie lockdownu, czyli potrzebę socjalizacji i odskoczni od stresu – wylicza Piotr Bombol, założyciel agencji gamingowej Gameset.
Brytyjski deweloper Sports Interactive, twórca serii Football Manager poinformował o odwołaniu premiery najnowszej wersji gry. Wcześniej planowana na jesień ubiegłego roku premiera Football Managera 2025 była kilkukrotnie przekładana
Chciałem, aby fotele Diablo Chairs stały się symbolem stylu, odważnego designu i niezawodności. Bez wątpienia było to przełomowe podejście, co szybko potwierdził rynek, podążając za nami – mówi Paweł Nowak, właściciel Domator24.com i marek Diablo Chairs oraz Jan Nowak.
Zeszły rok był pełen rozczarowań. Ten zapowiada się ciekawiej. Gracze czekają na premierę „The Alters” i wieści w sprawie nowego „Wiedźmina”.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Przychody ze sprzedaży "Frostpunka 2" od 11 bit studios przekroczyły już nakłady poniesione na produkcję i marketing, ale premiera i tak jest rozczarowaniem - uważają analitycy. Wycena akcji spółki stopniała w poniedziałek o ponad jedną trzecią.
Gra „This War of Mine” została włączona do zbiorów nowojorskiego Museum of Modern Art. Gra zrobiła takie wrażenie na kuratorach, że trafi do kolekcji stałej MoMA, w której są też między innymi prace van Gogha czy Picassa.
Bary karaoke narodziły się w Japonii w latach 70. XX wieku. Do Polski dotarły z opóźnieniem i wielkiej kariery nie zrobiły, jednak mają swoich fanów. Żyją bowiem wśród nas ludzie, którzy nie wstydzą się śpiewać w towarzystwie i w dodatku robią to dobrze. Gdzie się tego nauczyli? Odziedziczyli w genach czy może szlifowali na lekcjach muzyki w podstawówce? Młode pokolenie to najprędzej w domu, nucąc hity w grach komputerowych takich jak „Let's Sing 2022". To produkcja w sam raz na nadchodzący karnawał!
Streaming gier na podobnej zasadzie jak muzyki czy filmów wciąż raczkuje, ale po takie rozwiązanie, zamiast stałych nośników, będzie sięgać 90 proc. graczy.
Twórcy wojennej serii „Battlefield" opowiadali już o bitwach z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, Wietnamu czy Afganistanu, a także zapuścili się do 2142 roku. Tym razem pokazują dużo bliższą przyszłość, w której Rosja i Stany Zjednoczone po serii kryzysów gospodarczych rywalizują w cyklu mniejszych konfliktów rozgrywanych poza własnymi terytoriami.
Newzoo prognozuje, że w 2023 r. wartość rynku gier mobilnych przekroczy 100 mld dol. A już w 2021 r. tylko Top 5 gier na smartfony i tablety wygenerowało łącznie aż 10 mld dol.
Znów jest źle. Tym razem jednak to nie wirus zagraża ludzkości ani żaden terrorysta, tylko pasożyt pozaziemskiego pochodzenia, który w ciągu roku rozprzestrzenił się po całej Ziemi. Zarażonych ludzi zamienia w istoty znane z horrorów. To żywe trupy, krwiożercze, ale niezbyt inteligentne stworzenia, które najlepiej po prostu zabić.
W tym roku seria „Call of Duty" zaprasza swoich fanów na fronty II wojny światowej. Krótka, zaledwie sześciogodzinna, kampania dla samotnych graczy opowiada o operacji „Feniks".
„Cyberpunk" to najbardziej skomplikowany projekt w naszej 27-letniej historii. Ta premiera wiele nas nauczyła. Dała nam kopa i zmotywowała do zmian – mówi Adam Kiciński, prezes CD Projektu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas