AI rozpycha się w branży gier wideo. Firmy z sektora zmagają się z rosnącymi kosztami i nasyceniem rynku, więc możliwości jakie daje ta technologia to dla nich wyjątkowa okazja. Stąd, jak wynika z najnowszego badania Google Cloud i The Harris Poll, sztuczna inteligencja staje się w studiach codziennym narzędziem pracy. 97 proc. ankietowanych jest przekonana, że generatywna AI fundamentalnie tę branżę przekształci. Twórcy gier liczą, że AI otworzy im drzwi do „bardziej dynamicznych i immersyjnych doświadczeń dla graczy”.
Czego poszukują twórcy gier?
Zgodnie z raportem, niemal cała branża (90 proc. badanych) wykorzystuje już AI. Co więcej, 95 proc. przyznaje, że technologia ta redukuje powtarzalne zadania, uwalniając czas na kreatywność i strategię. Największe korzyści widoczne są w takich obszarach jak testowanie i balansowanie rozgrywki (47 proc.), lokalizacja i tłumaczenia (45 proc.) czy wsparcie w generowaniu kodu (44 proc.). Przekłada się to bezpośrednio na finanse: ponad połowa studiów (53 proc.) dzięki AI obniża koszty, a 47 proc. tworzy nowe źródła przychodów. Co ważniejsze, technologia napędza innowacje. Twórcy coraz śmielej eksperymentują z nowymi koncepcjami rozgrywki (37 proc.) i wykorzystują takie systemy do projektowania dynamicznych poziomów czy pisania nieliniowych dialogów (36 proc.), co jeszcze kilka lat temu było domeną największych graczy na rynku.
Czytaj więcej
Rozwój AI to nie tylko możliwości, ale także nowe zagrożenia. Mustafa Suleyman, szef działu rozwo...
Implementacja AI zmienia nie tylko pracę deweloperów, ale również oczekiwania samych graczy. Aż 89 proc. twórców zauważa, że użytkownicy poszukują dziś gier, które są bardziej „żywe” i adaptacyjne (37 proc.), z inteligentniejszymi postaciami niezależnymi (NPC), które uczą się i reagują na działania gracza (34 proc.). W odpowiedzi na te trendy deweloperzy coraz częściej sięgają po tzw. agenty AI, które w czasie rzeczywistym optymalizują zawartość czy balansują poziom trudności.
AI narzędziem „demokratyzacji”
Technologia AI staje się także narzędziem „demokratyzacji”. Prawie co trzeci ankietowany wierzy, że sztuczna inteligencja wyrówna szanse mniejszych, niezależnych game deweloperów. Z drugiej strony tej rewolucji towarzyszą jednak obawy. Największą z nich, wskazywaną przez 63 proc. respondentów, jest kwestia własności danych i treści generowanych przez AI. Inne istotne wyzwania – na które zwrócono uwagę w raporcie Google Cloud – to zapewnienie prywatności danych graczy (35 proc.), niepewność prawna dotycząca własności intelektualnej (32 proc.), a także koszty integracji (24 proc.) i potrzeba podnoszenia kwalifikacji zespołów (23 proc.).