Rosjanom próbującym uzyskać dostęp do platformy z grami wyświetla się komunikat o treści „war is not the game” (ang. wojna to nie gra).
Koncern Valve, który stoi za tą popularną platformą gamingową na razie nie wydał oświadczenia w tej sprawie. Część internautów podaje, że próbowali logować się na Steam przez VPN i się to im udało. Z kolei w rosyjskich forach pojawiają się głosy oburzenia, że użytkownicy zostali odcięci od możliwości gry w sieci. Chodzi o ograniczenia związane z płatnościami za gry – w związku z sankcjami większość metod płatniczych została zablokowana.
Czytaj więcej
Koncern z Cupertino wstrzymała sprzedaż swoich produktów w Rosji – dotyczy to zarówno sklepu internetowego, jak też sklepów stacjonarnych. To odpowiedź Apple na inwazję Kremla na Ukrainę.
Steam w ostatnim tygodniu przeżywa prawdziwe oblężenie. Najpopularniejsze gry dystrybuowane przez tę platformę notują wzrosty zainteresowania o ponad 100 proc. Takie tytuły, jak „Corsair’s Madness”, czy „My Museum” miały w dniach 20-27 lutego wzrost liczby graczy o odpowiednio 743 i 332 proc. W grupie Top10 bestsellerów znalazły się trzy polskie gry „Wiedźmin 3”, „Dying Light 2” i „Cyberpunk 2077”.