Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 18.09.2025 01:33 Publikacja: 03.01.2019 18:22
Foto: Adobe Stock
Ian Bell, stojący na czele Slightly Mad Studios, nie owija w bawełnę i zapowiada, że w ciągu najbliższych sześciu tygodni zobaczymy grafiki koncepcyjne „potwora”. To nie jest nazwa konsoli – ta ma brzmieć Mad Box – ale idealnie opisuje ona plany Bell’a. Mad Box ma bowiem zmiażdżyć rywali swoimi osiągami. Dyrektor generalny i współzałożyciel Slightly Mad już określił urządzenie mianem „„najmocniejszej konsoli jaką kiedykolwiek zbudowano”. W wywiadzie dla „Variety” zdradził, że za około trzy lata jego firma zaoferuje rozgrywkę w jakości 4K przy 60 fps. Na razie jednak Mad Box jest na etapie wczesnych rozmów z producentami podzespołów. Szczegółów więcej nie ma. – Co to jest Mad Box? To najpotężniejsza konsola, jaką kiedykolwiek stworzono. Jest szalona. Chcesz 4K, chcesz wirtualnej rzeczywistości przy 60 fps? Masz to – w tak krótkich słowach Ian Bell opisał nowy projekt.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aż 90 proc. game deweloperów wykorzystuje sztuczną inteligencję w swoich projektach. Eksperci mówią o automatyza...
Polskie studio szykuje fanów do premiery kolejnej odsłony „Wiedźmina” – zaprezentowało właśnie fragment rozrywki...
CD Projekt zaprezentował demo technologiczne „Wiedźmina 4” podczas wydarzenia State of Unreal. Choć do premiery...
Napięcie związane z wojną za naszą wschodnią granicą i obawy o rozprzestrzenienie się konfliktu na nasze terytor...
Brytyjski deweloper Sports Interactive, twórca serii Football Manager poinformował o odwołaniu premiery najnowsz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas