Analitycy Digi-Capital prognozują, że stanie się to już w 2023 r. W tym okresie same gry mobilne będą w stanie wypracować 100 mld dol. rocznych przychodów, bijąc m.in. segment PC (w ub. r. gry mobilne wygenerowały 70 mld dol.).

CZYTAJ TAKŻE: Gry wideo: sex i krwawe jatki mają przyciągnąć graczy

Z raportu Digi-Capital wynika, że jednym z motorów napędowych, oprócz segmentu aplikacji na smartfony czy tablety, ma być m.in. Stadia. Platforma streamingu gier, zapowiedziana jeszcze na ten rok przez Google’a, może jednak negatywnie odbić się na popycie na konsole. Digi-Capital spodziewa się, że do 2023 r. gry mobilne i na komputery będą stanowić aż 75 proc. tego rynku.

Eksperci przewidują, że boom na gry będzie w dużej mierze konsekwencją rosnących rynków azjatyckich. Około połowy globalnej sprzedaży za cztery lata ma pochodzić właśnie z tego regionu. Dla porównania na Europę ma przypaść jedna czwarta globalnego popytu.