Wszystkie wysoko rozwinięte gospodarczo kraje reprezentuje co najmniej kilka firm, w których można rejestrować domeny globalne – wynika z listy opublikowanej przez ICANN, czyli instytucję odpowiedzialną za przyznawanie nazw domen internetowych.
Zestawienie zdominowane jest przez podmioty USA. Licznie reprezentowane są też Chiny. Ale daleki dystans dzieli nas również od krajów europejskich. Niemcy reprezentowane są przez 23 rejestratorów domen, Francja przez 17, Hiszpania przez 14, a Szwecja przez siedmiu. Lepiej niż Polska wypadają nawet Ukraina i znacznie mniejsza Dania, w których są po trzy firmy uprawnione do rejestracji domen bez pośredników. Jeszcze więcej podmiotów ma Holandia – aż dziesięć.
Krzysztof Cebrat, prezes zarządu nazwa.plGoldenline
Tymczasem honoru naszego kraju broni tylko NetArt Registrar – firma należąca do nazwa.pl. Właśnie otrzymała od ICANN przedłużenie akredytacji, umożliwiającej rejestrację domen globalnych. Warto odnotować, że jest ona jedynym rejestratorem domen globalnych w Polsce już od dziesięciu lat.
– Podczas gdy inne polskie firmy takie jak home.pl, az.pl czy linuxpl.com korzystają z zagranicznych pośredników, przekazując firmom trzecim dane abonentów domen, nazwa.pl dba o ich bezpieczeństwo poprzez bezpośrednią rejestrację w ramach własnej grupy kapitałowej – podkreśla Krzysztof Cebrat, prezes zarządu nazwa.pl. Dodaje, że – co najważniejsze – ochrona danych oraz cały proces rejestracji odbywa się na mocy prawa polskiego, a nie na mało znanym przez Polaków ustawodawstwie krajów trzecich, które bardzo ogranicza możliwość egzekucji swoich praw.