Przestępcom udało się dostać do kartotek pacjentów, zapisów rozmów z lekarzami oraz szczegółowych danych personalnych, które pozwoliły na identyfikacje pacjentów z imienia i nazwiska.
Klinika Vastaamo to jedna z największych prywatnych placówek psychiatrycznych w Finlandii. Ma około 20 placówek i tysiące pacjentów, w tym także wielu nieletnich. Skradziono dane od listopada 2018 do marca 2019. Kierownictwo klinik powiadomiło już wszystkich pacjentów oraz policję, która prowadzi dochodzenie.
CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy-szantażyści filantropami. Ruszyło ich sumienie?
Szantażyści wysyłali maile do pacjentów żądając okupu za niepublikowanie ich intymnych zwierzeń. Według agencji AP około 300 plików z informacjami z kart pacjentów zostało już opublikowanych w tzw. dark web (ciemna sieć – celowo ukrytą część zasobów internetu, którą można przeglądać jedynie przy użyciu specjalnego oprogramowania), z którego korzystają przestępcy. Jednak to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ wyciekły kartoteki dziesiątków tysięcy osób.
Szantażyści wysyłali maile do pacjentów żądając okupu za niepublikowanie ich intymnych zwierzeń