Semi-agile – projekt mniej sformalizowany

To może być świetne podejście do realizacji projektu. Dla dostawcy oznacza mniej formalnych obciążeń i łatwiejsze przejścia do kolejnych etapów, dla klienta – korzyść związaną z nieprzekraczaniem ustaleń związanych z harmonogramem i budżetem.

Publikacja: 11.10.2021 14:38

Semi-agile jest nowatorskim podejściem do realizacji projektu i nie jest to metodyka, którą można za

Semi-agile jest nowatorskim podejściem do realizacji projektu i nie jest to metodyka, którą można za-stosować w każdym przypadku.

Foto: Shutterstock

Metodyka agile jest obecnie bardzo często stosowana w realizacji projektów związanych z tworzeniem oprogramowania. Jej adaptacja w zespołach programistów według raportu Digital.ai wzrosła w 2020 r. z 37 do 86 proc. Kluczowym czynnikiem napędzającym agile jest dla 68 proc. organizacji przebadanych przez KPMG szybsze dostarczanie produktów.

Trudno zaprzeczyć, że podążanie za nowoczesnymi technikami zwinności jest jednym z najlepszych podejść do procesu wytwarzania oprogramowania. Czasami wymagania agile są jednak zbyt wysokie i trudne do realizacji w konkretnym projekcie, a nawet mogą opóźnić jego start produkcyjny. W takich wypadkach dobrze jest odejść od formalnych ograniczeń agile i skorzystać z techniki semi-agile, która poprowadzi do sukcesu nieco inną drogą.

Pozostało 84% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
IT
Nowa funkcja w Google Maps. Tym razem nie dla kierowców
IT
Nowy sposób przejmowania kont pocztowych. Cyberprzestępcy kradną pliki cookie
IT
Biznes musi znaleźć potężne pieniądze na cyberbezpieczeństwo. Nowe przepisy unijne
IT
Social media dopiero od 15. roku życia? Norwegia chce wprowadzić limit wiekowy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
IT
Zaskakujące przyspieszenie. Polacy odrabiają cyfrowe zapóźnienie