Specjaliści firmy Eset ostrzegają, że do wspomagania rozwoju dzieci coraz częściej wykorzystujemy nowoczesne technologie, w tym inteligentne zabawki, ale tego typu urządzenia IoT nierzadko zawierają luki w oprogramowaniu. – To umożliwia nieuprawniony dostęp do urządzenia i jego danych. Niektóre zabawki mogą wymagać przy uruchomieniu wprowadzenia poufnych danych, które niekoniecznie przechowywane są w bezpieczny sposób – alarmuje Kamil Sadkowski, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w Eset.
Przykładów w ostatnim czasie można mnożyć. Miś Fisher Price dla maluchów, reklamowany jako „interaktywny, uczący się przyjaciel, który mówi, słucha i pamięta, co mówi twoje dziecko, a nawet odpowiada, gdy się do niego mówi”, miał w apce lukę, która otwierała hakerom możliwość uzyskania nieautoryzowanego dostępu do danych użytkownika. Zabawka CloudPets, która pozwalała rodzicom i dzieciom udostępniać wiadomości dźwiękowe za pomocą przytulanki, przechowywała dane (hasła, adresy e-mail i same wiadomości) w słabo zabezpieczonej chmurze. Efekt? Wrażliwe informacje wyciekły. Z kolei lalka My Friend Cayla, wyposażona w inteligentną technologię umożliwiającą zadawanie pytań i otrzymywanie odpowiedzi poprzez wyszukiwanie w internecie, miała lukę, dzięki której cyberprzestępcy mieli możliwość szpiegowania domowników (niemiecki organ nadzoru telekomunikacyjnego wydał wręcz ostrzeżenia przed użytkowaniem lalki). Eksperci ostrzegają: konsekwencje mogą być dotkliwsze. Nie trudno wyobrazić sobie, że zabawka połączona z domowym Wi-Fi umożliwi włamanie do inteligentnych domów.
Czytaj więcej
Polska znalazła się wśród najczęściej atakowanych celów Killnetu, grupy hakerskiej wspierającej Kreml. Rosjanie atakują infrastrukturę.
Firma konsultingowa NCC przeprowadziła badanie siedmiu „smart” zabawek. Test pokazał, że wykryto aż 20 problemów, z których dwa uznano za wysokiego ryzyka (chodziło m.in. o brak szyfrowania czy słabe zasady dotyczące haseł). Fachowcy twierdzą, że hakerzy dzięki zabawkom zyskują coraz większe możliwości – takie przedmioty dla dzieci często wyposażane są nie tylko w łącza Wi-Fi i Bluetooth, ale także mikrofony, głośniki, wyświetlacze i kamery.
Szacuje się, że do 2027 r. rynek inteligentnych zabawek odnotuje dwucyfrowy wzrost, a jego wartość przekroczy 24 mld dol.