Reklama

Cybermistrzostwa Europy ruszyły. Gospodarzem jest Warszawa

Do Polski przyjechały najlepsze drużyny narodowe z 40 krajów, by zmierzyć się w finale European Cybersecurity Challenge 2025 – największych i najbardziej prestiżowych zawodów CTF (Capture The Flag) dla młodych talentów.

Publikacja: 07.10.2025 11:30

Na płycie warszawskiego Torwaru rywalizuje 40 drużyn. W rywalizacji liczą się precyzja, współpraca,

Na płycie warszawskiego Torwaru rywalizuje 40 drużyn. W rywalizacji liczą się precyzja, współpraca, odporność psychiczna i wiedza

Foto: NASK

Mistrzostwa Europy w cyberbezpieczeństwie na warszawskiej hali Torwar potrwają do 9 października. To już 11. edycja konkursu organizowanego pod auspicjami Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) – i po raz pierwszy gospodarzem finału jest Polska. Za realizację wydarzenia w Polsce odpowiada NASK.

– To dla nas zaszczyt, że NASK jest organizatorem tych prestiżowych rozgrywek – mówił dyrektor NASK Radosław Nielek. – Jestem dumny z tego, że to my możemy w tym roku stworzyć przestrzeń dla młodych, utalentowanych ludzi z całego świata. Jesteśmy odpowiedzialni za cyberbezpieczeństwo Polski, a dziś – podczas ECSC – budujemy cyfrową przyszłość także innych krajów.

Jak wyglądają mistrzostwa?

Przez dwa dni zespoły wyłonione w krajowych eliminacjach i liczące maksymalnie dziesięć osób będą rozwiązywać zestawy zaawansowanych zadań: od łamania haseł i szyfrów, przez analizę złośliwego oprogramowania, aż po reverse engineering, czyli rozkładanie programu na części pierwsze, by odkryć jego ukryte działanie. W rywalizacji liczą się precyzja, współpraca, odporność psychiczna i wiedza. Zadania są trudne, a zawodnicy rywalizują pod dużą presją. Muszą mierzyć się z wyzwaniami, których nikt nigdy nie podjął. Zadania tworzone są specjalnie dla nich na potrzeby mistrzostw. Polegają np. na łamaniu zabezpieczeń, które w prawdziwym świecie odpowiadają za odpieranie cyberataków.

– W realnym świecie codziennie dobro mierzy się ze złem i na to zło musimy umieć odpowiadać - mówił

– W realnym świecie codziennie dobro mierzy się ze złem i na to zło musimy umieć odpowiadać - mówił minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski

Foto: NASK

Takie umiejętności wśród ludzi, którzy odpowiadają za cyberbezpieczeństwo, są dziś szczególnie ważne. Podczas ceremonii otwarcia rozgrywek zwrócił na to uwagę wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. – Potrzebujemy najlepszych specjalistów na świecie. Szczególnie, że jesteśmy w trakcie wojny hybrydowej, podczas której najeźdźca jest znany. W realnym świecie codziennie dobro mierzy się ze złem i na to zło musimy umieć odpowiadać. Cyberbezpieczeństwo to gra zespołowa – przekonywał. – Dziś Warszawa jest nie tylko stolicą Polski, to także stolica cyberbezpieczeństwa – mówił.

Reklama
Reklama

Kim są uczestnicy?

Zwycięska drużyna zdobędzie tytuł mistrzów Europy, choć gościnnie startują także zespoły z Australii, Kanady czy Kostaryki. W trakcie ceremonii otwarcia zawodów poszczególne zespoły przedstawiały swoich uczestników i swoje silne strony, prezentując na telebimie humorystyczne filmiki, np. Luksemburg przekonywał, że jest lepszy od Liechtensteinu. – Jesteście tak dobrzy, że wyzwaniem było przygotowanie dla was zadań – komplementował uczestników Radosław Nielek.

– Jesteśmy odpowiedzialni za cyberbezpieczeństwo Polski, a dziś – podczas ECSC – budujemy cyfrową pr

– Jesteśmy odpowiedzialni za cyberbezpieczeństwo Polski, a dziś – podczas ECSC – budujemy cyfrową przyszłość także innych krajów - mówił dyrektor NASK Radosław Nielek

Foto: NASK

– Każdy z was jest przyszłością światowego cyberbezpieczeństwa – dodał Petr Jirasek, przedstawiciel ENISA.

Zmagania prowadzi Gynvael Coldwind – światowej klasy ekspert w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i członek legendarnego zespołu Dragon Sector, uznanego w 2018 r. za najlepszy zespół CTF na świecie.

Polska na wysokich miejscach. Będzie mistrzostwo?

Polska od lat bierze udział w European Cybersecurity Challenge. W 2021 r. zdobyła srebrny medal, a w 2024 r. stanęła na podium po raz kolejny – z brązem i wynikiem 4554 punktów. Reprezentacja Polski została wyłoniona w lipcu podczas krajowych eliminacji organizowanych przez CERT Polska. Od tamtej pory zawodnicy przeszli cykl intensywnych przygotowań: wspólne treningi, sesje integracyjne, analizę zadań z poprzednich lat i symulacje rund finałowych. Tworzą zespół, który – jak podkreślają trenerzy – potrafi działać razem, ufać sobie i zachować zimną krew pod presją czasu. – To młodzi ludzie, którzy już dziś potrafią myśleć jak doświadczeni eksperci – mówi Iwona Prószyńska z zespołu CERT Polska, działającego w NASK, odpowiedzialna za przygotowanie polskiej drużyny. – Widzimy nie tylko ich rozwój techniczny, ale też przemianę osobistą. Nabierają pewności i stają się inspiracją dla innych.

Europejskie mistrzostwa zostały zainaugurowane w 2014 r. w Fürstenfeld w Austrii, gdzie rywalizowały ze sobą tylko trzy drużyny. W ciągu następnej dekady program szybko się rozwinął i podczas edycji w Turynie we Włoszech w 2024 r. brało udział już 31 drużyn z krajów UE i EFTA. W wydarzeniu w Turynie uczestniczyły również gościnnie drużyny z Australii, Kanady i USA, co zwiększyło łączną liczbę uczestniczących państw do 40. Najwięcej razy, bo aż cztery, wygrali Niemcy.

Reklama
Reklama

Najmłodszy uczestnik tegorocznych finałów ma zaledwie 15 lat, najstarszy – 25. Sukcesy zawodników często przekładają się na późniejsze kariery zawodowe w branży cyberbezpieczeństwa – często często w największych firmach technologicznych w Europie. Konkurs działa jak inkubator talentów, a niektóre drużyny są wspierane przez uniwersytety i programy akademickie.

– Wierzę, że wielu z was znajdzie miejsce w sektorze publicznym, bo wasze talenty powinny być wykorzystywane nie tylko w sektorze komercyjnym – mówił wicepremier Gawkowski.

Mistrzostwa Europy w cyberbezpieczeństwie na warszawskiej hali Torwar potrwają do 9 października. To już 11. edycja konkursu organizowanego pod auspicjami Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) – i po raz pierwszy gospodarzem finału jest Polska. Za realizację wydarzenia w Polsce odpowiada NASK.

– To dla nas zaszczyt, że NASK jest organizatorem tych prestiżowych rozgrywek – mówił dyrektor NASK Radosław Nielek. – Jestem dumny z tego, że to my możemy w tym roku stworzyć przestrzeń dla młodych, utalentowanych ludzi z całego świata. Jesteśmy odpowiedzialni za cyberbezpieczeństwo Polski, a dziś – podczas ECSC – budujemy cyfrową przyszłość także innych krajów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
IT
„Dzień Chłopaka” wygra z „Dniem Kobiet”? To może być nowy hit e-handlu
IT
Polska poderwała myśliwce kolejny raz. Jak Polacy reagują na takie komunikaty?
IT
Cyberprzemoc, AI i sześć kont społecznościowych. Świat polskich nastolatków ery smartfona
IT
Kogo obejmie mobilizacja wojskowa, a kogo nie? Wielkie zainteresowanie Polaków
IT
W trosce o bezpieczeństwo młodych osób w internecie
Reklama
Reklama