Materiał powstał we współpracy z nazwa.pl
Dlaczego spółka nazwa.pl zdecydowała o ekspansji zagranicznej?
Decyzja o ekspansji zagranicznej to naturalny krok w strategii firmy będącej liderem rynku, na którym działa. Już pięć lat temu przestaliśmy mieć w Polsce realną konkurencję i bardziej adekwatne stało się porównywanie nazwa.pl z amerykańskimi dostawcami usług IT. Nasza oferta zarówno pod względem zaawansowania technologicznego, udoskonalenia produktu, jak i zachwalanej przez ekspertów jakości osiągnęła najwyższy światowy poziom. Usługi premium świadczone przez nazwa.pl już wkrótce dostępne będą w 160 krajach całego świata.
Jakie usługi będziecie oferować za granicą?
Zaoferujemy całą gamę usług, których kompleksowość i innowacyjność spełni oczekiwania najbardziej wymagających klientów. Użytkownicy operujący głównie na rynkach Europy Zachodniej i USA chętnie sięgają po najbardziej zaawansowane technologie, wiedząc, że dają one przewagę nad ich konkurentami. Już wkrótce będą mogli zamówić u nas unikatowe rozwiązania, wśród których wyróżnić można CloudHosting z automatycznie zintegrowaną siecią Content Delivery Network.
Co uznajecie za swoje przewagę nad ofertami innych globalnych graczy?
Duża części firm IT uruchamia swoje rozwiązania na bazie chmury, my zaś oferujemy usługi, które same w sobie stanowią chmurę. Każda strona WWW w nazwa.pl obsługiwana jest jednocześnie na kilkuset serwerach, dzięki czemu niezależnie od pory dnia i nocy wszystkie serwisy WWW naszych klientów działają z maksymalną możliwą szybkością. Technologicznie wyprzedzamy konkurencję, będąc pierwszym wyborem dla odbiorców szukających usług z najwyższej światowej półki.
Ile będą kosztować takie usługi?
Cena będzie adekwatna do wartości, którą otrzyma użytkownik. Zakup usługi premium w nazwa.pl oznacza dostęp do najnowocześniejszych technologii, najwyższych standardów bezpieczeństwa oraz całodobowego wsparcia technicznego. To my zatrudniamy ekspertów z branży IT, dbamy o rozwój oprogramowania i inwestujemy w najnowocześniejszy sprzęt, żeby nie musiał tego robić nasz klient. Korzyści wynikające z posiadania usług w nazwa.pl wielokrotnie przewyższają koszt związany z ich zakupem.
Czym zainteresujecie klienta za granicą?
Przede wszystkim technologią, automatyczną integracją z CDN czy też legendarną obsługą 24/7. Klienci korzystający z naszych usług otrzymają zabezpieczenie 2FA dla poczty e-mail, nowoczesny system wykonywania oraz odtwarzania kopii zapasowych danych, automatyczną kompresję obrazów na stronach WWW, ochronę domen za pomocą DNSSEC, zabezpieczenie poczty z wykorzystaniem SPF, DKIM i DMARC oraz wiele innych korzyści. Nasze usługi cechuje kompleksowość i najwyższa jakość, którą z pewnością docenią wymagający zachodni klienci.
Przy wejściu na rynki zagraniczne zdecydowaliście się sięgnąć do dobrze znanej marki NetArt…
To właśnie od historycznej nazwy NetArt rozpoczęła się działalność naszej spółki. Jej geneza pochodzi od słów „network” oraz „art”, co można przetłumaczyć jako „sztuka sieci”. Dla Piotra Nowaka, założyciela nazwa.pl, oznaczała ona połączenie technicznej części funkcjonowania Internetu z graficznymi elementami, wyświetlanymi za pomocą pierwszych przeglądarek WWW. Wykorzystanie domeny netart.com w zagranicznej ekspansji jest więc dla nas czymś naturalnym. Nawiązujemy w ten sposób do naszej tradycji, stając się jednocześnie dla anglojęzycznych klientów łatwym do zapamiętania brandem.
Czy macie już ustalony harmonogram ekspansji?
Nad ekspansją pracujemy od ponad dwóch lat. W tym czasie nie tylko zmodyfikowaliśmy naszą ofertę, lecz także dostosowaliśmy udostępniane narzędzia do zarządzania usługami. Zdefiniowany został także model obsługi zagranicznych klientów. Najważniejsze prace powinny zakończyć się w ciągu kilku tygodni. Przed nami etap testów i szkoleń, a pierwsi klienci netart.com skorzystają z naszych usług już w drugim kwartale 2023 roku.
Jak realizacja waszych planów przełoży się na wyniki i wartość firmy nazwa.pl?
Spodziewamy się, że w perspektywie najbliższych trzech lat EBITDA nazwa.pl przekroczy 200 mln zł, a jej wycena osiągnie magiczną granicę 1 mld dol. Spółka dołączy więc do elitarnego grona firm technologicznych określanych mianem „unicorn”. Rosnące przychody zapewnią również poprawę wskaźnika rentowności z biznesu i cashflow.
To brzmi jak american dream…
Firma nazwa.pl jest dobrym przykładem sukcesu w iście amerykańskim stylu. Na uwagę zasługuje przede wszystkim fakt, że jest to spółka w 100 proc. skupiona w rękach jednej osoby, jej pomysłodawcy i założyciela – Piotra Nowaka, i rozwijana wyłącznie z jego prywatnych środków. Dzięki reinwestowaniu kapitału w spółkę i odpowiedniej strategii, w myśl której aż 60 proc. wydatków przeznaczanych jest na rozwój, spółka rośnie z niespotykaną dynamiką.
A co z polskim rynkiem?
Polska to nasz pierwszy i najważniejszy rynek, na którym osiągnęliśmy niekwestionowaną pozycję lidera hostingu w chmurze. Tutejsi klienci zasługują na rozwiązania z najwyższej półki i mogą być pewni, że nadal takie będziemy im świadczyć. Za nami 25 lat wyznaczania standardów w naszym kraju. Dziś lider w Europie Środkowo-Wschodniej jest gotowy do podboju światowych rynków.
Krzysztof Cebrat jest prezesem spółki nazwa.pl od 2016 roku. Posiada doświadczenie w przewodzeniu spółkom giełdowym, międzynarodowym korporacjom oraz prywatnym przedsiębiorstwom. Pracę w nazwa.pl rozpoczął w 2013 roku, pełniąc wówczas funkcję dyrektora finansowego. Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Materiał powstał we współpracy z nazwa.pl