To czarny scenariusz, ale jak najbardziej realny. I to coraz bardziej. Satelity to infrastruktura krytyczna, ale i wrażliwa. Eksperci ostrzegają, że hakerzy mogą teraz skierować swoje celowniki w kosmos.
– Na danych satelitarnych opiera się nie tylko lotnictwo, transport morski, systemy sterowania ruchem pociągów czy przemysł zbrojeniowy. Ponad połowa wszystkich pomiarów, monitorujących zmiany klimatu, pochodzi z kosmosu. Satelity odpowiadają też za precyzyjny pomiar czasu. Tzw. znaczniki czasu zapewniające autentyczność i bezpieczeństwo elektronicznego przesyłania danych wykorzystywane są w aplikacjach, telefonii komórkowej, usługach finansowych. To system naczyń połączonych – wylicza Ewa Zborowska, research director z firmy doradczej IDC. I podkreśla, że brak możliwości odczytania i synchronizacji danych w jednym miejscu może skutkować paraliżem wielu gałęzi gospodarki.
Groźba bankructw
Międzynarodowy Uniwersytet Kosmiczny przeprowadził symulację „kosmicznego” cyberataku. Efekty porażają. Z powodu braku danych geopozycyjnych natychmiast doszło do paraliżu komunikacyjnego na ulicach. Korki na ziemi i w powietrzu (na skutek problemów z nawigacją samolotów) to nie wszystko. Ludzie mogliby stracić dostęp do gotówki na skutek awarii nankomatów. W ciągu dwóch godzin od zdarzenia akcje na światowych giełdach mocno spadają. W ciągu 24 h tracimy dostęp do mediów społecznościowych, a do usług publicznych zostaje mocno ograniczony. Dzień później stacje energetyczne ulegają awarii, a leki, które muszą być przechowywane w określonej temperaturze, zaczynają się psuć. W ciągu zaledwie czterech dni od zdarzenia łańcuchy dostaw zostają przerwane. Pojawiają się niepokoje społeczne na olbrzymią skalę i braki w dostępności wody. Badaczom udało się dowieść, że w ciągu miesiąca uda się, co prawda, z pomocą wojska wynieść na orbitę nowe satelity – jednak do tego czasu dochodzi do serii bankructw firm i zakładów produkcyjnych. Globalna gospodarka poniosłaby w takim scenariuszu niewyobrażalne straty.
Czytaj więcej
Utrata masy kostnej podczas podróży kosmicznych to jedna z poważnych konsekwencji długotrwałego przebywania w środowisku z mikrograwitacją. Po powrocie z dłuższych misji astronauci mają problemy zdrowotne.
To tylko symulacja, jednak specjaliści zaznaczają, że zagrożenie zablokowania przesyłu danych z orbiterów jest wysoce prawdopodobne. – Cyberatak na stacje naziemne będące elementem ekosystemu satelitarnego jest tańszy, szybszy i trudniejszy do wykrycia niż atak fizyczny. I takie ataki sondujące miały już miejsce, choć nie są zgłaszane przez operatorów satelitarnych z oczywistych względów – tłumaczy Ewa Zborowska.