Po kilku kwartałach niepewności i obaw, gdy spółki technologiczne na świecie informowały o cięciach zatrudnienia, a statystyki portali rekrutacyjnych pokazywały kolejne spadki liczby ofert pracy w IT, pojawiły się oznaki poprawy koniunktury. Mocnym sygnałem tej poprawy jest najnowszy barometr agencji zatrudnienia ManpowerGroup. Wynika z niego, że to w branży IT widać największą poprawę nastrojów w porównaniu z ubiegłym rokiem, a konkretnie największą przewagę pracodawców-optymistów, którzy w planach na pierwsze miesiące 2025 r. mają wzrost zatrudnienia, nad pesymistami, którzy zamierzają ograniczać liczbę pracowników. W IT, gdzie 39 proc. firm planuje nowe rekrutacje, ta przewaga sięga 25 pkt proc.
Zdaniem Piotra Skierkowskiego, eksperta rynku pracy i dyrektora sprzedaży korporacyjnej w ManpowerGroup, obecny powrót branży IT na szczyt rankingu planów rekrutacyjnych, ma głównie związek z ciągłym rozwojem technologii (w tym AI), ale też z koniecznością zapewnienia odpowiedniego poziomu cyberbezpieczeństwa.
Czytaj więcej
Pomimo zauważanego ostatnio ożywienia popytu na informatyków branża IT nie liczy na powrót covidovej hossy i bardzo ostrożnie zwiększa zatrudnienie.
– Wraz z rosnącą liczbą zagrożeń i ich coraz większym wpływem na funkcjonowanie firm, zwiększa się liczba ról i specjalizacji związanych z zagwarantowaniem bezpieczeństwa – potwierdza Daniel Piaszczyk, starszy partner w Wyser Executive Search. Nie tylko on ocenia, że to właśnie eksperci ds. cybersecurity – w tym CISO (Chief Information Security Officer), Cyber Security Engineer, Cloud Security Engineer, Security Architect czy analitycy SOC (Security Operation Center), będą w najbliższych miesiącach w czołówce poszukiwanych kandydatów do pracy. To zaś oznacza dobre zarobki w tym obszarze – kilkakrotnie powyżej średniej w branży IT.
Według najnowszych danych GUS w listopadzie 2024 r. przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach IT (zatrudniających co najmniej dziesięciu pracowników) przekraczało nieco 12,34 tys. zł brutto i było o 8,5 proc. wyższe niż rok wcześniej. Oznacza to, że płace w branży IT rosły już wolniej niż średnia w całym sektorze przedsiębiorstw, która na koniec listopada była o 10,5 proc. wyższa niż rok wcześniej i wynosiła prawie 8,5 tys. zł brutto.