Reklama

Uzależnieni od technologii

Czy internet zabije demokrację – zastanawia się dziennikarz Jamie Bartlett w książce „Ludzie przeciw technologii”. Brytyjczyk nie jest optymistą: „W najbliższych latach albo technologia zniszczy znane nam formy demokracji i ładu społecznego, albo też władze polityczne okiełznają cyfrowy świat”.

Publikacja: 01.04.2019 20:48

Uzależnieni od technologii

Foto: cyfrowa.rp.pl

Dlaczego tak się dzieje? „Technologia i demokracja pozostają w ostrym konflikcie. Każdy z nich jest wytworem całkowicie odmiennej epoki, każdy działa wedle innych reguł i zasad. Demokratyczna machina powstała w dobie państwa narodowego, hierarchii, autorytetów i uprzemysłowionej gospodarki. Zasadnicze cechy technologii cyfrowej pasują do tego modelu jak pięść do nosa: jest ona ageograficzna, zdecentralizowana, opiera się na danych, podlega efektowi sieciowemu i gwałtownym wzrostom. Mówiąc najprościej: demokracji nie stworzono z myślą o czymś takim” – pisze Bartlett.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie i komentarze
Michał Kanownik: To czas ogromnych szans, ale i dramatycznych wyzwań w cyfryzacji
Opinie i komentarze
Klienci szukają telefonów premium
Opinie i komentarze
Witold M. Orłowski: Włoska lekcja
Opinie i komentarze
Budowa własnych kompetencji cyfrowych, czyli jak radzić sobie z big techami
Opinie i komentarze
Jacek J. Wojciechowicz: Jak sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy?
Reklama
Reklama