Czy polska kultura wygra z tech-behemotami

Konieczność stawiania tamy praktykom stosowanym przez cyfrowych gigantów dostrzegło już wiele krajów – pisze Jan Młotkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Kreatywna Polska.

Publikacja: 05.01.2021 11:48

Czy polska kultura wygra z tech-behemotami

Foto: Yuriko Nakao/Bloomberg

W 2017 roku Dania, jako pierwszy kraj na świecie, powołała ambasadora technologicznego z siedzibą w Dolinie Krzemowej. Casper Klynge, wybrany na to stanowisko, był doświadczonym dyplomatą, pracował wcześniej m.in. w Afganistanie i Kosowie. Powołanie ambasadora, który miał reprezentować kraj wobec firm takich jak Google czy Apple przykuło uwagę mediów na świecie. Sam Klynge mówił w wywiadach, że „nasze wartości, demokracja i prawa człowieka stanęły przed wielkim wyzwaniem wynikającym ze wzrostu znaczenia globalnych koncernów. Te firmy nie są już instytucjami, które mają swoje gospodarcze interesy, stały się de facto uczestnikami polityki zagranicznej”. Ostatecznie w 2020 roku Klyge zrezygnował z pracy i przeszedł – o ironio – do jednego z technogigantów, ale Dania powołała jego następczynię, a konieczność stawiania tamy praktykom stosowanym przez cyfrowych gigantów dostrzegły także inne kraje.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Opinie i komentarze
Prezes Związku Cyfrowa Polska: Plan dla AI w Europie Środkowo-Wschodniej
Opinie i komentarze
Minister cyfryzacji: Polska wyda rekordowo dużo na cyberbezpieczeństwo
Opinie i komentarze
Prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej: To nie jest nasza wojna
Opinie i komentarze
Polskiego uczonego nazywają „Oppenheimerem AI". Ostrzega: AI może zagrozić demokracji
Opinie i komentarze
Wiceprezes Amazon Web Services: Nie powinniśmy się bać sztucznej inteligencji