Aktualizacja: 14.02.2025 00:26 Publikacja: 24.03.2020 08:16
Foto: rp.tv
Koronawirus pokazał możliwości nowych dziedzin jak robotyka, sztuczna inteligencja, drony dostawcze itd. Czy ta epidemia paradoksalnie może być impulsem technologicznym dla świata?
Koronawirus pokazał dwie jeszcze ważniejsze rzeczy. Pierwszą z nich zwerbalizował jakiś czas temu Nassim Taleb: historia jest zdominowana nie przez to, co przewidywalne, ale przez to, co jest wysoce nieprawdopodobne – destrukcyjne, nieprzewidywalne zdarzenia – Czarne Łabędzie. Efekty wojen, kryzysów giełdowych i radykalnych innowacji technologicznych są zwielokrotniane właśnie dlatego, że zakłócają one nasze oczekiwania wobec świata jako uporządkowanego miejsca. W świecie Czarnych Łabędzi pierwszym krokiem jest zrozumienie jak dużo nie uda się nam nigdy zrozumieć. Od książki Taleba eksperci nieustannie publikowali listy potencjalnych czarnych łabędzi. Na pierwszych miejscach zawsze była właśnie pandemia.
Z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa każdy produkt kontrolowany w sposób istotny przez reżimy autorytarne budzi podejrzenia dotyczące szpiegostwa i prywatności – mówi Bogusławowi Chrabocie Audrey Tang, cyfrowa ambasadorka Tajwanu.
Paskalizator czy komputer kwantowy mogą być przykładami krajowej produkcji i sprzedaży aparatury specjalistycznej na rynku światowym.
Nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa to tarcza przed cyberatakami czy niebezpieczne narzędzie wykluczenia? Gdzie leży granica między mitem a faktem?
Inicjatywy unijne mają potencjał, aby zmienić układ sił na rynku cyfrowym, zapewniając bardziej zrównoważony rozwój technologii i ochronę interesów użytkowników - piszą prawniczki Barbara Stefanowicz i Zuzanna Karcz.
„Smart” transformacja to już nie tylko domena miast. Coraz powszechniejsze stają się cyfrowe rozwiązania na wsi, pomagające np. w prowadzeniu gospodarstwa rolnego - pisze Dominik Zieliński, Sieć Badawcza Łukasiewicz - ITECH Instytut Innowacji i Technologii.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Nie rozumiem, jak Magdalenka i przywoływanie gen. Jaruzelskiego mają się do wad obecnego procesu nominacyjnego sędziów.
Projekty nowelizacji mających wprowadzić tzw. ślepe pozwy zostały fatalnie napisane. To jednak nie powód, by wyrzucić je do kosza. Bo sama idea jest słuszna.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
W sprawie toczącej się w Hajnówce sąd nad aktywistami powinien być zamieniony w sąd nad prokuratorami. Bo to oni kompromitują państwo.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas