Prezes Ericssona w Polsce: Telekomunikacja jest odporna na Covid-19

Europa może pozostać w tyle w kwestii kluczowej infrastruktury cyfrowej. Tymczasem pandemia udowodniła, jak krytyczną jest ta infrastruktura – mówi Martin Mellor.

Publikacja: 18.05.2020 21:00

Martin Mellor, od trzech lat prezes szwedzkiego Ericssona w Polsce, pochodzi z Coventry w Wielkiej B

Martin Mellor, od trzech lat prezes szwedzkiego Ericssona w Polsce, pochodzi z Coventry w Wielkiej Brytanii. Od ponad 20 lat pracuje w sektorze telekomunikacyjnym. W Ericssonie – od 2006 roku.

Foto: dariusz iwański

Na ile epidemia koronawirusa uderzyła w inwestycje w technologię 5G?

Myślę, że branża telekomunikacyjna jest odporna na koronawirusa. Kraje, które przydzieliły operatorom komórkowym częstotliwości i rozpoczęły wdrażanie 5G, przyspieszają jej uruchomienie. Jednak obawiamy się, że inwestycje 5G w Europie są już opóźnione. Oznacza to, że Europa może pozostać w tyle w kwestii kluczowej infrastruktury cyfrowej. Pandemia udowodniła, jak krytyczną jest ta infrastruktura. Prezes firmy Ericsson Börje Ekholm stwierdził, że rządy powinny zachęcać do inwestycji 5G jako sposobu na ożywienie gospodarki.

Istnieje pewna niepewność, ale w obecnej sytuacji nie widzimy powodu, aby zmieniać plany finansowe firmy na rok 2020 i 2022.

Czy koronawirus ma wpływ na łańcuchy dostaw Ericssona?

W czasie pandemii nasze dostawy i usługi działały z ograniczonymi przerwami. Aktualnie działają wszystkie główne zakłady produkcyjne, w tym zakład w Tczewie. Szybko podjęliśmy decyzję, aby zachęcić większość naszych pracowników do pracy zdalnej ze względów ochronnych i jeszcze w I kw. zabezpieczyliśmy nasze operacje. Będziemy kontynuować prace nad dalszą poprawą naszej elastyczności, chociażby poprzez zwiększanie zapasów kluczowych komponentów.

Jak sytuacja z pandemią wpłynęła na produkcję urządzeń dla 5G w fabryce w Tczewie?

Ericsson ma globalny i elastyczny łańcuch dostaw, który zapewnia sprawne działanie mimo pandemii. Przykładem tej strategii było rozszerzenie produkcji w Tczewie w lipcu 2019 roku o radia i basebandy 4G i 5G. Po okresie rozruchu w 2019 r. produkcja przebiega zgodnie z planowanymi wielkościami i wraz z naszą produkcją w Tallinie w Estonii pokrywa popyt w Europie. Polska jest wyjątkowa pod tym względem – jest jedynym krajem europejskim, który prowadzi centrum R&D i produkcję 5G.

Jak światowe sieci komórkowe poradziły sobie z gwałtownym wzrostem ruchu w efekcie pandemii?

Ogromne zakłócenia wywołane przez COVID-19 pokazały, jak ważna jest sieć w tym trudnym czasie. Ściśle współpracujemy z naszymi klientami, aby utrzymać działanie ich sieci. Przyrosła liczba osób pracujących z domu. Np. w Ericssonie 85 tys. osób pracuje zdalnie. Ludzie na całym świecie polegają na infrastrukturze cyfrowej, aby móc kontynuować swoją działalność biznesową. Wpłynęło to na sposób korzystania z sieci. Zwiększyło się korzystanie z sieci stacjonarnych i mobilnych, a ruch głosowy wzrósł o 50–70 proc. To ważne, aby w tym czasie utrzymać sieć i zapewnić dodatkową przepustowość.

Znaczenie silnych i niezawodnych sieci komunikacyjnych jest teraz większe niż kiedykolwiek. To, co robimy jako przemysł, nigdy nie było tak ważne dla świata. W czasie globalnego kryzysu umożliwiamy rodzinom, obywatelom, urzędnikom bezpieczeństwa publicznego i firmom, w każdym zakątku świata, pozostawanie w kontakcie.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy byliśmy świadkami niesamowitej transformacji. To było szybkie przesunięcie ruchu z obszarów biznesowych do domów. Ponadto ruch w wielu sieciach, do których dostarczamy sprzęt, wzrósł o około 20 proc. Udało się tego dokonać bez obniżenia jakości sieci.

Jaka rolę może odegrać 5G w czasie kryzysu?

Ericsson przeprowadził nowe badanie ConsumerLab wśród konsumentów mobilnych w 11 krajach. Sześciu na dziesięciu respondentów pozytywnie ocenia 5G, a zwłaszcza rolę, jaką może odegrać w czasie kryzysu. Około 40 proc. stwierdziło, że wprowadzanie 5G powinno zostać przyspieszone, aby pomóc w walce z chorobą poprzez zastosowanie nowych technologii, robotyki, zdalnie sterowanego sprzętu i innych innowacyjnych urządzeń, które pomogłyby chronić pracowników pierwszej linii. Badanie wykazało, że w wyniku epidemii konsumenci kładą większy nacisk na niezawodne technologie ICT. Pomimo iż 5G jest wciąż nowe na wielu rynkach, to około 20 proc. konsumentów chce przełączyć się na 5G, aby być lepiej przygotowanym na kryzys.

W Polsce 11 maja ruszyła pierwsza komercyjna sieć 5G. Co przyniesie użytkownikom?

Polkomtel uruchomił pierwszą taką sieć w siedmiu polskich miastach. W paśmie TDD 2600 MHz, co oznacza, że nie musiał czekać na aukcję nowych pasm częstotliwości 5G. Tu jak i w badawczej sieci 5G na Politechnice Łódzkiej, wykorzystano rozwiązania Ericssona. Beneficjentami tych wydarzeń są polscy konsumenci i przemysł. 5G przynosi dziesięciokrotną poprawę przepustowości, umożliwia podłączenie większej liczby urządzeń i zapewnia mniejsze opóźnienia niż dzisiejsze sieci mobilne. Pionierzy nowych technologii, szczególnie tak przełomowej jak 5G, zawsze odnotują korzyści. Nowa technologia może być pożyteczne dla społeczeństwa, niezależnie od koronawirusa. 5G stworzy nową platformę innowacji dla przemysłu, zwiększy konkurencyjność przedsiębiorstw i przyspieszy rozwój startupów.

Kampus 5G na Politechnice Łódzkiej będzie kanałem współpracy pomiędzy ośrodkami badawczo-rozwojowymi, nauką, przemysłem i startupami, z korzyścią dla polskiej innowacyjności 5G. Dodam, że do specjalnej rundy akceleracyjnej ogłoszonej przez ŁSSE, przez zaledwie tydzień zgłosiło się 140 startupów z rozwiązaniami wspierającymi walkę z koronawirusem. Eksperci firmy Ericsson pomogą w rozwoju oraz wdrożeniu tych pomysłów.

Z drugiej strony mamy anulowanie aukcji 5G w Polsce. Jakie to może mieć konsekwencje?

Odwołanie aukcji 5G zdecydowanie opóźni wprowadzenie sieci 5G w nowym paśmie częstotliwości 3,4–3,8 GHz, zwanym również pasmem C. Biorąc pod uwagę szanse 5G dla polskiego społeczeństwa, mam nadzieję, że proces ten zostanie wkrótce wznowiony, aby polscy konsumenci i przemysł mogli czerpać korzyści z nowej technologii.

Czy różne teorie spiskowe, oskarżanie o rozniecanie epidemii, a nawet podpalanie masztów 5G, ostatnio w Wielkiej Brytanii i Holandii, mogą wpłynąć na rozwój 5G?

Jesteśmy świadomi dezinformacji krążących, głównie w mediach społecznościowych, na temat rzekomego związku między 5G a koronawirusem. Te plotki są bezpodstawne i niepoparte żadnymi naukowymi badaniami. Światowa Organizacja Zdrowia wyraźnie informuje, że sieci 5G nie rozprzestrzeniają COVID-19. Podkreślą, że wirusy nie przemieszczają się w falach radiowych ani w sieciach komórkowych, a COVID-19 rozprzestrzenia się w wielu krajach, w których nie ma sieci komórkowych 5G.

Trudno pojąć fakt zastraszania naszych inżynierów pracujących w terenie oraz palenia masztów telekomunikacyjne w niektórych krajach.

Dlaczego cyberbezpieczeństwo jest tak ważne w przypadku sieci 5G?

5G usprawni działanie mobilnego internetu szerokopasmowego wśród konsumentów. W odróżnieniu od sieci poprzednich generacji zapewni masowe i krytyczne usługi IOT wszystkim segmentom przemysłu, w tym produkcji, motoryzacji, logistyce, opiece zdrowotnej, bezpieczeństwu publicznemu i administracji publicznej. Oznacza to, że sieć 5G musi być bezpieczna. Jest to główny powód, dla którego państwa członkowskie UE pracowały nad kompleksowym podejściem do środków ograniczających ryzyko sieci 5G. Każde państwo członkowskie UE jest teraz odpowiedzialne za wdrożenie wspólnie uzgodnionego zestawu narzędzi – 5G Toolbox.

Opinie i komentarze
Odpowiedzialne innowacje: Moralność maszyn, czyli liczne pytania natury etycznej
Opinie i komentarze
Jan Widacki: Modernizacja stacji bazowej telefonii komórkowej nie musi być rozbudową
Opinie i komentarze
Prof. Jan Widacki: Miliardy za częstotliwości kosztem inwestycji?
Opinie i komentarze
Michał Targiel, partner PwC Polska: Inwestycje w AI warunkiem przetrwania
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie i komentarze
Jakub Olek, TikTok: Staliśmy się ofiarą geopolityki
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką