Mówiąc wprost to termometr na podczerwień do bezkontaktowego mierzenia temperatury. Za projektem FevIR stoi spółka infraSpectra z Wrocławskiego Parku Technologicznego. – Urządzenie umożliwia wykrywanie gorączkujących osób z dokładnością +/-0,3 st. C, z odległości czterech metrów i w czasie krótszym niż 0,3 s – wylicza dr inż. Jędrzej Szelc, prezes i główny inżynier w dziale termografii podczerwieni infraSpectra.

""

FevIR zaalarmuje, gdy „zobaczy” gorączkującegomat. pras.

cyfrowa.rp.pl

Jak zaznacza, ta technologia ma szansę przyczynić się do skuteczniejszej walki z epidemią. Precyzyjny, automatyczny system termograficzny skanuje temperaturę okolicy kącików oczu (szpary powiekowej) i jest w stanie dokonać jednoczesnego pomiaru u trzech osób.

CZYTAJ TAKŻE: Kieszonkowy tester z Wrocławia szybko wykryje koronawirusa

W przypadku wykrycia osoby o podwyższonej temperaturze ciała, FevIR alarmuje obsługę za pomocą sygnałów dźwiękowych i interfejsu graficznego, a dodatkowo archiwizuje wyniki.