Jak podaje serwis Interesting Engineering, chodzi o urządzenie zdolne do blokowania komunikacji satelitarnej, czyniące tymczasowo wrogie satelity na orbicie bezużytecznymi. Technologia kryjąca się za tymi tzw. systemami przeciwdziałania łączności znana jest od lat, ale dopiero teraz została ona oficjalnie dostarczona do wojsk USA.

Urządzenie, które pozwala „wyłączać” satelity z powierzchni Ziemi, od 2019 r. na wyposażeniu armii mają ponoć już Rosjanie – wskazuje z kolei magazyn „Popular Mechanics”. Choć oficjalnie nikt dotąd się nie chwalił kosmiczną bronią, to szacuje się, iż już w 2017 r. na świecie mogło działać nawet ponad 13 podobnych systemów.

CZYTAJ TAKŻE: Armia USA buduje superlasery bojowe o wielkiej mocy

Eksperci zaznaczają, że – choć technologia ta w rzeczywistości nie uszkadza satelitów, to w praktyce stanowi groźną broń, gdyż jest w stanie nie tylko odciąć np. żołnierzy podczas misji od sieci komunikacyjnych, ale także neutralizować wrogie systemy ostrzegania o pociskach.