Sztuczna inteligencja już wkrótce pomoże leczyć pacjentów z niewydolnością serca. Za nowatorskim oprogramowaniem stoi krakowski startup Cardiomatics.
Technologia chmurowa i AI (sztuczna inteligencja) oraz analityka danych mogą wyręczyć lekarzy w odpowiedniej kwalifikacji pacjentów do terapii resynchronizującej CRT, często stosowanej u pacjentów z niewydolnością serca. Dzięki temu wzrosną szanse na zwiększenie liczby osób, u których terapia ta będzie przynosiła oczekiwane efekty. Nad takim rozwiązaniem pracuje właśnie polska spółka Cardiomatics.
Trenowanie AI
Krakowski startup stworzył nowoczesne oprogramowanie służące do automatycznej analizy i interpretacji sygnału EKG. Standardowo analizę badania Holter EKG medycy wykonują manualnie, co bywa czasochłonne. Cardiomatics znacznie skraca ten czas, umożliwiając załadowanie zapisu badania EKG do aplikacji oraz przeprowadzenie szczegółowej analizy i interpretacji danych przez algorytm. Finalnie lekarz otrzymuje dokładny raport z badania, na którym może oprzeć swoją diagnozę.
CZYTAJ TAKŻE: Polska opaska na chorobę wieńcową. Wynalazek w cieniu polityki
Cardiomatics jest obecnie wykorzystywany w codziennej pracy przez wielu lekarzy głównie w krajach Europy Zachodniej. Inteligentne narzędzie AI zyskało zaufanie również Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM w Warszawie, który wykorzystuje Cardiomatics w badaniach dotyczących chorób układu krążenia.
– W projekcie, który opracowujemy razem z Cardiomatics, zastosowany zostanie algorytm sztucznej inteligencji do automatycznej oceny zapisu EKG, w celu oceny skuteczności terapii CRT u konkretnego pacjenta – mówi prof. Marcin Grabowski z I Katedry i Kliniki Kardiologii WUM.
Cardiomatics jest obecnie wykorzystywany w codziennej pracy przez wielu lekarzy głównie w krajach Europy Zachodnie
Aby w przyszłości ułatwić dokonywanie oceny skuteczności terapii CRT, zespół badawczy WUM i Cardiomatics prowadzi rejestrację sygnału EKG pacjentów, a następnie zapisy te są analizowane. Uzyskany materiał posłuży jako baza treningowa dla algorytmu sztucznej inteligencji. Na podstawie tych danych AI będzie pomagać lekarzom w podjęciu odpowiednich decyzji podczas kwalifikacji pacjentów do zabiegu.
Odpowiedź na sercowe problemy
– Cardiomatics, jako certyfikowane urządzenie medyczne, zapewniające szybkie i rzetelne raporty z badań EKG, doskonale wpisał się w potrzebę zespołu projektowego. Cieszymy się, że połączenie świata nauki i biznesu przyniesie efekty nie tylko o wymiarze ekonomicznym, ale przede wszystkim poprawiając rokowanie pacjentów z niewydolnością serca – komentuje Rafał Samborski, prezes krakowskiego startupu.
CZYTAJ TAKŻE: Serce i płuca podpięte do smartfona. Nowe narzędzia medycyny
Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną śmierci dorosłych Polaków. W ciągu ostatnich 15 lat stanowią przyczynę ok. 50 proc. zgonów. Jednym z głównych wyzwań jest niewydolność serca. Szansą̨dla niektórych pacjentów może być terapia resynchronizująca CRT, polegająca na wprowadzeniu do serca elektrod w celu stymulacji obu komór serca. W Polsce rocznie wykonywanych jest średnio około 3 tys. zabiegów wszczepiania tego rodzaju urządzeń.
Założony w 2017 r. przez Rafała Samborskiego i Mariusza Mąsiora Cardiomatics to jeden z rosnącej grupy rodzimych startupów, które wykorzystują AI w medycynie. Wśród nich są np. BrainScan i CancerCenter, które wykorzystują algorytmy do przyspieszania i poprawy jakości pracy lekarzy radiologów oceniających badania obrazowe, a także Saventic, którego technologia wspiera lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, onkologów i diagnostów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.