Portal do tworzenia drzew genealogicznych MyHeritage oferuje nową usługę. Wystarczy wgrać zdjęcia dawno zmarłych krewnych, by zobaczyć, jak wyglądali i poruszali się za życia.
Ożywianie zdjęć zmarłych krewnych na MyHeritage jest możliwe dzięki aplikacji sztucznej inteligencji w algorytmie Deep Nostalgia. Efekt jest imponujący. Zmarli niemal dosłownie ożywają, poruszają głową, uśmiechają się i patrzą na nas ze starych, czarno-białych zdjęć.
Deep Nostalgia potrafi przerobić każde zdjęcie, niezależnie od aparatu, jakim zostało wykonane. Program wykorzystuje AI i dane o pracy ludzkich mięśni twarzy, które podkłada po otrzymaną fotografię. Twórcy aplikacji, jak pisze portal „The Verge”, chcieli by każdy mógł zobaczyć swoich zmarłych bliskich „w ruchu”.
CZYTAJ TAKŻE: Jest narzędzie do wykrywania przerobionych zdjęć. Czas na deepfake
Aplikacja wykorzystuje technologię opracowaną przez izraelską firmę technologiczną D-ID. Działa ona na podobnej zasadzie co Deepfake. Specjalne algorytmy przekształcają zdjęcie w pełną animację twarzy: analizują pełną strukturę zdjęcia, a następnie tworzą realistyczny model i tworzą krótki film w formacie GIF, który można udostępniać.
Aplikacja wywołała z jednej strony entuzjazm i uznano ją za „magiczną”, ale okazało się też, że sporo osób uznało ją za „przerażającą”. Niektóre animacje wyglądają bardzo sztucznie i nie przypominają żywych osób.
CZYTAJ TAKŻE: Trenują AI twoimi zdjęciami. Policja chętnie korzysta
Żeby wypróbować Deep Nostalgia wystarczy założyć darmowe konto na MyHeritage i wysłać na serwer fotografię. Firma zapewnia, że zdjęcia są kasowane tuż po przerobieniu ich na ruchomy plik gif.
https://www.myheritage.pl/deep-nostalgia/
Mimo, że aplikacja działa od niedawna to pojawiły się już animacje znanych osób m.in. Charlesa Dickensa, królowych Elżbiety I oraz Wiktorii, Williama Shakespeare’a, Abrahama Lincolna a nawet Jezusa ze starej ikony oraz kilka antycznych rzeźb.
Charles Dickens in colour and moving! This is pretty amazing. @MyHeritage #DeepNostalgia pic.twitter.com/m7zUxSlCah
— Dr Emily Bell (@EmilyJLB) February 28, 2021
https://t.co/MDFSu3J0H1 has created some sort of animate your old photos application and I'm of course using it to feed my history addiction.
I apologise in advance to all the ancestors I'm about to offend.Very fake history.
I'm sorry Queenie. pic.twitter.com/2np437yXyt
— Fake History Hunter (@fakehistoryhunt) February 28, 2021
Here's Alexander the Great pic.twitter.com/djbnzszFM0
— Flint Dibble 🍖🏺📖 (@FlintDibble) February 28, 2021
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.