Inżynier Moshe Ravid stworzył wodomierz oparty na sztucznej inteligencji o nazwie WINT, po tym jak po powrocie do domu okazało się, że pękła rura i całe popołudnie spędził na usuwaniu wody, która zalała niemal cały dom.
Tak powstał WINT – wodomierz, który jest zintegrowany z systemem rur w budynku. Dzięki zastosowaniu AI urządzenie „uczy się” jak wygląda normalny przepływ wody przez rury, potrafi wykrywać anomalie i w razie konieczności automatycznie odcina dopływ wody, by zapobiec zalaniu – wyjaśnia Yaron Dycian, dyrektor ds. produktów i strategii w WINT Water Intelligence, startupu z siedzibą w Tel Awiwie.
CZYTAJ TAKŻE: Polskie roboty zajrzą do rur
Dane można w każdej chwili odczytać za pomocą aplikacji na smartfonie. Wodomierz komunikuje się z chmurą za pośrednictwem sieci komórkowej i dostarcza analizy oraz alerty w czasie rzeczywistym.
Mimo, iż technologia ta została pierwotnie opracowana z myślą o domach prywatnych i indywidualnych użytkownikach, to od kilku lat cieszy się popularnością wśród firm, które chcą nie tylko zapobiegać uszkodzeniom w swoich pomieszczeniach, ale także ograniczyć marnowanie wody.