Naukowcy z całego świata pracują nad technologią gromadzenia energii słonecznej, alternatywnej dla paliw kopalnych. I wiele wskazuje na to, że ta sztuka wreszcie się udała.
Rozwiązanie, które da dostęp do energii, nawet gdy nie świeci słońce, wynaleźli szwedzcy badacze z Politechniki Chalmers. Chodzi o specjalną ciecz, która energię solarną jest w stanie magazynować nawet niemal dwie dekady. O projekcie opowiedział NCB News Jeffrey Grossman, inżynier pracujący z tym materiałem w MIT. Jak podkreślił, płyn ten jest niczym akumulator, ale „zamiast elektryczności, do wnętrza wpuszcza się światło słoneczne i wydobywa się z niego ciepło, wyzwalane na żądanie” – wyjaśnił.
CZYTAJ TAKŻE: Drewniane szyby i energia od ludzi. W laboratoriach szykują rewolucję
Za projektem o nazwie MOST (Molecular Solar Thermal Energy Storage) stoi zespół pod kierunkiem Kaspera Moth-Poulsena, profesora na Wydziale Chemii i Inżynierii Chemicznej Politechniki Chalmers. To on opracował specjalny katalizator do „odzyskiwania” ciepła z cieczy, nawet po długim okresie czasu, już po jej wystygnięciu. Eksperci wskazują, że to rozwiązanie w przyszłości może być wykorzystywane w momentach, gdy występuje wzmożone zapotrzebowanie na energię. Nowatorski preparat mógłby „zasilać” więc urządzenia gospodarstwa domowego: podgrzewacze wody w budynku, zmywarki, czy suszarki do ubrań. Ale ta technologia znalazłaby zastosowanie również w przemyśle, np. w sterylizacji lub destylacji.
CZYTAJ TAKŻE: To będzie przełomowa technologia? Energia czerpana z… cienia
Naukowcy obliczyli, że na wytworzenie 250 Wh energii potrzeba ok. 1 kg cieczy. Na razie od kilku lat trwają prace badawcze nad tą technologią. Projekt współfinansowany jest przez UE (otrzymał 4,3 mln euro).
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.