Czy Polska jest innowacyjnym krajem?
Trudne pytanie. Mamy masę specjalistów, zwłaszcza IT, ale Polska żadnego „jednorożca” jeszcze nie wygenerowała, co na przykład krajom bałtyckim się udało. Jesteśmy w pozycji pośredniej – mamy rozmaite elementy do bycia innowacyjnymi, ale nie złożyliśmy ich w całość. Poza tym Polska to kraj wystarczająco duży, by zaspokoić lokalny popyt bez chęci wejścia na rynek międzynarodowy. Jest fajnie, ale za fajnie, bo nie wychodzimy dalej.
Ale CloudFerro wychodzi.
Co wynika z faktu, że udział sprzedaży naszych usług w Polsce jest niewielki. Musieliśmy wyjść dalej. Budżety zachodnich agencji kosmicznych to kilkaset milionów euro. A w Polsce? PAK ma ułamek tej kwoty, który nie odpowiada nawet wielkości naszego kraju. Ciężko zbudować zaawansowany program kosmiczny, który pociągnie za sobą rozwój całego przemysłu. A pamiętajmy, że sektor kosmiczny to teraz gwarantowany zwrot.
Za każdą zainwestowaną złotówkę zarobimy 6–7 zł. Do tego dochodzą nieoczywiste rozwiązania, które się pojawiają.
CZYTAJ TAKŻE: Z Wrocławia w kosmos ze znanym miliarderem