Aktualizacja: 09.05.2025 11:32 Publikacja: 08.10.2018 18:50
Foto: Drukarki 3D są w stanie produkować coraz bardziej skomplikowane bryły z różnych materiałów, nawet z metalu
Drukarka za kilka tysięcy złotych i projekt, który można bez problemów ściągnąć z internetu – tylko tyle wystarczy, aby każdy mógł wyprodukować sobie w domu pistolet. Od miesięcy w sieci huczy od tego typu informacji. I w gruncie rzeczy są one prawdziwe. Drukowana broń jest sprawna. Problem w tym, że – tak jak w przypadku powszechnej świadomości na temat branży druku 3D – rzeczywistość jest nieco inna.
– Drukowany pistolet może rozpalać wyobraźnię. W praktyce Liberator (tak nazywa się ten projekt pistoletu – red.) może tylko budzić rozczarowanie. Oczywiście jest on w stanie wystrzelić nabój, ale zagrożenie, jakie stwarza broń, nie tylko dla ewentualnych ofiar postrzału, ale i samego użytkownika, dyskwalifikują ten projekt – komentuje Paweł Ślusarczyk, ekspert branży i prezes CD3D.
Chiny ostro wzięły się za urzeczywistnianie wizji dominacji na morzach i oceanach, a krokiem w tym kierunku ma b...
Elektryczne samochody nikogo już nie dziwią, pojawiają się pierwsze elektryczne samoloty, ale wielki statek pasa...
To, co dotąd było kulą u nogi rozwoju innowacji w Polsce, ma stać się świetnie działającym trybikiem – taki jest...
Opracowany przez firmę OpenAI, najpopularniejszy na świecie chatbot, może pisać kody, e-maile, pomagać w lekcjac...
Naukowcy z Wielkiej Brytanii opracowali technologię, która pozwoli w przyszłości wznosić wieżowce bez potrzeby i...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas