W Las Vegas ruszyły największe targi elektroniki i nowych technologii – CES 2020. Giganci prezentują rozwiązania, które jednoznacznie wskazują, że kluczowe w najbliższych latach będą sztuczna inteligencja, internet rzeczy (IoT) oraz sieć nowej generacji 5G. To właśnie one będą napędzać w nieodległej przyszłości takie technologie jak autonomiczne samochody czy wszechobecne roboty.
Maszyna zastąpi kota
Przedsmak tego, co będzie nas czekać w najbliższych miesiącach i latach, dały na CES wiodące firmy technologiczne – Samsung, LG, Sony, ale również motoryzacyjne jak Mercedes i Toyota.
CZYTAJ TAKŻE: CES2020. Lewitująca deska nie potrzebuje fal ani wiatru
Samsung pokazał, że duże nadzieje wiąże z robotyzacją. Koreańska firma zaprezentowała Balliego – kulę, niewiele większą od piłki tenisowej, która w praktyce jest minirobotem, wzorowanym na droidzie BB-8 z „Gwiezdnych wojen”. Ballie potrafi poruszać się, a właściwie toczyć w ślad za użytkownikiem. Dzięki sztucznej inteligencji (AI) oraz kamerze maszyna to de facto centrum sterowania inteligentnym domem – może na naszą prośbę włączyć światło, podnieść rolety czy uruchomić odkurzacz. Będzie pełnić też funkcję strażnika pilnującego mieszkania podczas naszej nieobecność, streamując obraz z kamery na nasz smartfon. Co więcej, może stać się towarzyszem dzieci i osób starszych – w razie upadku lub innej niebezpiecznej sytuacji Ballie wezwie bowiem pomoc.
Projekt powietrznej taksówki, która powstaje we współpracy Ubera z HyundaiemDavid Paul Morris/Bloomberg