Armia USA otrzyma biohybrydę drona z ćmą. Ma niezwykłe możliwości

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego przy współpracy z amerykańskim wojskiem stworzyli niewielkiego drona, którego nazwali Smellicopter. Potrafi on rozpoznawać zapachy.

Publikacja: 13.12.2020 09:56

Ćma wykorzystuje swoje hiperwrażliwe czułki do wykrywania substancji chemicznych w środowisku

Ćma wykorzystuje swoje hiperwrażliwe czułki do wykrywania substancji chemicznych w środowisku

Foto: Bloomberg

Smellicopter jest biohybrydą – to połączenie maszyny z żywą tkanką. Za rozpoznawanie zapachów odpowiada żywy fragment ćmy wszczepiony do drona. Naukowcy umieścili w nim wrażliwe czułki ćmy o nazwie Zwisak tytoniowy.

Dron wykorzystuje żywe fragmenty owada do rozpoznawania zapachów w otoczeniu. Dzięki nim może on wyczuwać substancje chemiczne w powietrzu i lokalizować ludzi, a także znaleźć wyciek gazu, czy ukryte materiały wybuchowe.

CZYTAJ TAKŻE: Drony mają konkurencję. Niemcy stworzyli ptaki-roboty

Naukowcy zdecydowali się wykorzystać żywe czułki ćmy, ponieważ dotychczasowe czujniki, które stworzyli na ich wzór były zbyt słabe i zbyt powolne, by odnajdywać i identyfikować zapachy podczas przelotu drona. Opóźnienie w wykryciu śladów zapachowych wynosiło aż 10 minut. Smellicopter rozpoznający zapachy jest również w stanie wyczuć i ominąć przeszkody podczas lotu – dokładnie tak, jak robią to ćmy.

Ćma wykorzystuje swoje hiperwrażliwe czułki do wykrywania substancji chemicznych w środowisku, pozwala jej to odnajdywać drogę do źródeł pokarmu, ale także potencjalnych partnerów. Taki sam efekt chcieli osiągnąć inżynierowie z waszyngtońskiego uniwersytetu.

Naukowcom połączenie organicznej części z elektroniką udało się poprzez włożenie małych przewodów do końcówek wydrążonej czułki, która pozostała aktywna biologicznie i chemicznie przez cztery godziny. Przez cały ten czas była w stanie odbierać sygnał ze wszystkich swoich komórek i wyczuwać biochemiczne zmiany w otoczeniu. Wykrycie śladów zapachowych zajmuje mu niecałą minutę.

CZYTAJ TAKŻE: Prawdziwe psy wojny. Czworonogi w goglach wesprą armię USA

Miniaturowe drony, takie jak Smellicopter mogą być wykorzystywane na terenach katastrof naturalnych by szukać przysypanych ziemią lub gruzem ludzi albo w regionach wojennych, gdzie istnieje niebezpieczeństwo napotykania ukrytych materiałów wybuchowych.

Miniaturowy Smellicopter jest na razie prototypem, nad którym inżynierowie jeszcze będą jeszcze pracować.

Smellicopter jest biohybrydą – to połączenie maszyny z żywą tkanką. Za rozpoznawanie zapachów odpowiada żywy fragment ćmy wszczepiony do drona. Naukowcy umieścili w nim wrażliwe czułki ćmy o nazwie Zwisak tytoniowy.

Dron wykorzystuje żywe fragmenty owada do rozpoznawania zapachów w otoczeniu. Dzięki nim może on wyczuwać substancje chemiczne w powietrzu i lokalizować ludzi, a także znaleźć wyciek gazu, czy ukryte materiały wybuchowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Sztuczna inteligencja lubi kłamać. Bolesne wpadki firm
Technologie
Dwunożne roboty podbijają świat. Wiadomo już, kiedy dorównają człowiekowi
Technologie
Powstała przełomowa bateria wodna. Może odesłać akumulatory litowe na emeryturę
Technologie
Nadlatują myśliwce szóstej generacji. Nie tylko USA zyskają niezwykłe możliwości
Materiał partnera
Konieczna współpraca między IT i biznesem