„Partnerzy ISS – Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia i Europejska Agencja Kosmiczna – powinni być „uczciwie ostrzeżeni przed naszym opuszczeniem stacji od 2025 r.” – powiedział w niedzielę wicepremier Jurij Borysow w programie telewizji rządowej Rosja-1.
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos tłumaczy, że rosyjskie moduły wyczerpały swój okres użytkowania. Z powodu licznych pęknięć wciąż tracą powietrze, pomimo prób astronautów znalezienia dziur i ich uszczelnienia. Dochodzi też do awarii instalacji tlenowej i klimatyzacji, przypomina RIA Nowosti.
CZYTAJ TAKŻE: Inteligentny metal, dzięki któremu podbijemy kosmos
O tym, że rosyjski moduł ISS wkrótce stanie się bezużyteczny, poinformował wcześniej Władimir Sołowiew, szef lotów Roskosmosu. Według niego od 2025 roku rozpocznie się „lawina awarii” elementów całej międzynarodowej stacji.
– Mamy uzgodniony z naszymi partnerami w ISS okres pracy stacji maksymalnie na 2024 rok. Po tym okresie zapadnie decyzja końcowa w oparciu o stan techniczny modułów stacji, które w zasadzie już się zużyły. Nasze plany zakładają umieszczenia na orbicie narodowej stacji kosmicznej nowej generacji. Jej projekt jest obecnie opracowywany – dowiedziała się agencja Interfax.