O rewolucyjnych zmianach Lorca Futbol Club poinformował za pośrednictwem Twittera. Zaskoczeni są nimi nie tylko kibice, ale również piłkarze. W czwartoligowej drużynie, której bramki broni nasz Rodak Piotr Gorczyca, poprzez aplikację będzie ustalany nie tylko skład pierwszej jedenastki, ale również dokonywane będą zmiany w trakcie meczu – zarówno zawodników, jak i ustawienia na boisku. Roberto Torres, prezes klubu, tweetuje: „chodzi o demokratyzację futbolu”.
CZYTAJ TAKŻE: Przyszłość futbolu? Zobacz jak roboty grają w piłkę
Ale miłośnicy i znawcy futbolu łapią się za głowę. Zwolniony trener, znany w świecie piłki nożnej Walter Pandiani (jako piłkarz grał m.in. w Deportivo La Coruna, Espanyolu Barcelona, czy Osasunie Pampeluna), za pośrednictwem Instagrama napisał: „to zabija futbol”. Fachowcy nie mają wątpliwości, że kibice, którzy nie towarzyszą zawodnikom na codziennych treningach i nie posiadają specjalistycznej wiedzy, nie powinni decydować o składzie. Piotr „Gori” Goryczyca, za pośrednictwem mediów społecznościowych, oznajmił, że zawodnicy Lorca FC nie mieli pojęcia o „rewolucji”. – Aplikacja została nam i trenerowi Pandianiemu przedstawiona jako forma reklamy klubu i zabawy dla kibiców – wyjaśnił.
Lorca faktycznie kontrowersyjną decyzję potraktowała jako formę promocji. O zmianach w klubie napisały największe gazety w Hiszpanii, ale o całej sprawie głośno zrobiło się również za granicą. Prezes klubu Roberto Torres bez ogródek jednak na Twitterze pisze: „Witaj w prawdziwym Football Managerze”.