Rozwój technologii sprawia, że przestępcy dysponują coraz to nowymi narzędziami. Potrzebne są więc zaawansowane technicznie rozwiązania, które będą wyprzedzały ich działania. Nad stworzeniem takich właśnie propozycji pracowali uczestnicy projektu badawczego „Prawo, gospodarka i technologia na rzecz zapobiegania przyczynom przestępczości”. IWS zaangażował do współpracy profesorów z Harvard Business School, Stanford Research Institute, Massachusetts Institute of Technology, China Europe International Business School oraz IESE Business School. Przeanalizowali przyczyny, które najczęściej prowadzą do działań przestępczych i analizując rozwiązania zastosowane w innych krajach, starali się znaleźć sposób, by im zapobiegać.
Jednym z rozwiązań, jakie proponują jest właśnie wykorzystanie do tego celu nowych technologii. – Potrzebny jest system, który pozwalałby na reagowanie służbom w czasie rzeczywistym – mówi dr inż. Tomasz Kisielewicz, uczestnik projektu.
– Instytucje badawcze wraz z rządami krajów zachodnich inwestują znaczne fundusze na projekty badawcze mające integrować systemy monitoringu wizyjnego miast i obiektów. Przykładem takiego projektu jest FORENSOR finansowany ze środków UE. W projekcie założono wyprodukowanie taniego, miniaturowego czujnika do zbierania dowodów, zdolnego do działania przez okres do 2 miesięcy bez infrastruktury – opowiada kpt. Daniel Janiszewski, funkcjonariusz Służby Więziennej, a jednocześnie programista, automatyk, innowator i konstruktor. – FORENSOR dzięki dużej multiplikacji oraz wbudowanej inteligencji ma w czasie rzeczywistym przesyłać informacje do np. Policji, czy Straży Miejskiej o stwierdzonych wykroczeniach i przestępstwach. Ma on analizować zachowania ludzi w oparciu o algorytmy matematyczne, które pozwolą stwierdzić co jest anomalią, a wtedy zostanie uruchomiona procedura powiadamiania organów państwa.
W Stanach Zjednoczonych inteligentny monitoring to główne narzędzie, które pozwala udaremniać przestępstwa. Skomplikowane algorytmy analizują zachowania przestępców. Śledzą wiele parametrów, dzięki czemu są w stanie bardzo szybko wychwycić podejrzane zachowanie. W USA system jest bardzo zaawansowany, wykorzystuje monitoring miejski, a także kamery prywatne. Dzięki temu policjanci mogą w czasie rzeczywistym obserwować miasto i w razie zauważenia niebezpiecznego zachowania, podjąć interwencję.
– Monitoring wizyjny w dużej rozdzielczości daje znaczne możliwości w rozpoznawaniu tego, co jest działaniem przestępczym, czy bezprawnym. Istnieją narzędzia analizy obrazu oparte o schematy „uczenia się” maszyn – dodaje kpt. Janiszewski. – Można łatwo przewidzieć, że operator monitoringu miejskiego nie jest w stanie wychwycić wszystkich niebezpiecznych zdarzeń w zasięgu jego kamer. Automatyczna analiza obrazu ma wspomagać jego działania oznaczać fragmenty obrazu gdzie potencjalnie dzieje się coś co odbiega od opisanej normy. Dodatkowo w takim modelu operator stwierdzając, że system przy interpretacji konkretnego zdarzenia pomylił się, dostarcza kolejną porcję wiedzy przez co system jest douczany każdego dnia pracy.