SpaceX amerykańskiego miliardera Elona Muska wystrzeliła w miniony czwartek 49 satelitów Starlink na niską orbitę okołoziemską. Użyła w tym celu rakiety Falcon 9. Niestety zrobiła to w niezbyt odpowiednim momencie. "Około 80 proc. z tych satelitów zostało w piątek, znacząco dotkniętych przez burzę geomagnetyczną" - poinformowała SpaceX. Burza geomagnetyczna ma miejsce, gdy strumienie naładowanych cząstek lub wiatry słoneczne emitowane ze Słońca oddziałują z polem magnetycznym Ziemi. Pobudzone cząstki mogą podgrzać górną atmosferę, powodując jej gęstnienie – informuje CNN. Na takie warunki trafiły satelity Starlink.