Chodzi o eksperymentalne oświetlenie, które wyeliminuje konieczność instalowania żarówek, czy w ogóle dostępu do sieci energetycznej. Powstało ono na bazie bioluminescencyjnych cylindrycznych rurek emitujących lazurową poświatę. To naturalne źródło światła już oświetla poczekalnię miejskiego centrum szczepień Covid-19. Glowee bada procesy biologiczne, które prowadzą do iluminacji (emisja światła w wyniku reakcji chemicznych wewnątrz organizmu – rośliny, bądź zwierzęcia – to bioluminescencja).

Przykładami w przyrodzie są grzyby, świetliki, czy liczne ryby. Takie właściwości mają też morskie bakterie Aliivibrio fischeri. Glowee zbiera je u wybrzeży Francji, a na ich bazie tworzy oświetlenie. W przyszłości ma ambicję rozświetlić w ten sposób całe miasta. Zamiast żarówek używa wypełnionych słoną wodą, tlenem i bakteriami rurek. Aby wyłączyć takie światło, wystarczy odciąć dopływ powietrza, co wprowadza owe bakterie w stan, który można nazwać bioluminescencyjnym „uśpieniem”.