Reklama
Rozwiń

TIR-y i pociągi towarowe znikną. Szwajcaria ma szalony plan

Helweci szykują prawdziwą rewolucję transportową. Mają ambitny projekt, by do 2045 r. przewozy towarów w tym kraju przeniosły się pod ziemię. Właśnie pod powierzchnią Szwajcarii ma powstać cały system dróg, którymi będą poruszać się dostawcze roboty.

Publikacja: 13.07.2022 18:04

TIR-y i pociągi towarowe znikną. Szwajcaria ma szalony plan

Foto: CST

Szwajcarzy chcą w ten sposób rozwiązać problem z uzależnieniem od dostaw drogami i torami kolejowymi. Co istotne, komunikacja będzie odbywać się właśnie za pośrednictwem autonomicznych pojazdów.

Futurystyczny projekt to na razie wizja, która jednak nabiera realnego kształtu – w grudniu ub. r. szwajcarski parlament zatwierdził bowiem ramy prawne umożliwiające podziemny transport towarów w kraju. W sierpniu br. oficjalnie mają rozpocząć się prace nad urzeczywistnieniem tego planu, który określa się jako CST (skrót od słów „cargo pod powierzchnią”). W przedsięwzięcie zaangażowały się już firmy działające nie tylko w branży transportowej i logistyce, ale także podmioty z sektorów handlu detalicznego, telekomunikacji i energetyki. Koncepcja zakłada, że podziemnymi tunelami połączone zostałyby najważniejsze węzły produkcyjne i logistyczne oraz miasta.

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Technologie
Te technologie zdominują 2025 rok. Roboty i AI zaczną masowo zastępować ludzi
Technologie
Jakie technologie zdominują rok 2025? Spytaliśmy ekspertów
Technologie
Drony przejmują dostawy kurierskie. Chiny rozpoczynają światową ekspansję
Technologie
Akumulatory będą wreszcie tanie i z łatwo dostępnego materiału. Przełomowy wynalazek
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Technologie
Humanoidy wejdą do domów w 2025 roku. Ten sprząta, ale potrafi też prać i zrobić kawę
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku