Reklama

Czas na komputery bez ekranów. Rewolucja dzieje się na naszych oczach

Samsung szykuje premierę swoich pierwszych gogli rzeczywistości rozszerzonej XR stworzonych we współpracy z Google i z jego AI. To nie tylko cios wymierzony w Apple. Może to być początek nowej ery komputerów przestrzennych, w której ekrany staną się zbędne.

Publikacja: 19.10.2025 11:27

Samsung rzuca wyzwanie Apple z jego goglami Apple Vision Pro

Samsung rzuca wyzwanie Apple z jego goglami Apple Vision Pro

Foto: Apple

Wyobraź sobie, że komputer nie stoi już na biurku, bo ekran nie jest potrzebny. Zakładasz lekkie gogle i cały świat staje się interaktywnym interfejsem – widzisz przed sobą wirtualne przyciski, ruchome mapy i filmy zawieszone w powietrzu. To kierunek, w jakim właśnie zmierza technologia.

Wszystko wskazuje na to, że najbliższy krok w tym wyścigu zrobi Samsung, który już 22 października rano czasu polskiego podczas wydarzenia „Worlds Wide Open” przedstawi nową generację gogli XR, które mają zrewolucjonizować sposób, w jaki użytkownicy korzystają z komputerów, oglądają filmy czy uczą się.

Rozszerzona rzeczywistość i projekt Moohan

Rozszerzona rzeczywistość to termin obejmujący dwa światy. Jeden z nich to VR (Virtual Reality) – rzeczywistość wirtualna, czyli całkowite zanurzenie w cyfrowym świecie. Zakładając gogle VR, użytkownik widzi tylko wygenerowane komputerowo otoczenie. Z kolei AR (Augmented Reality) to rzeczywistość rozszerzona, w której cyfrowe obiekty nakładają się na prawdziwy obraz świata. Przez okulary AR użytkownik może np. zobaczyć informacje o zabytku, na który patrzy.

Project Moohan to gogle, które pozwolą zarówno całkowicie zanurzyć się w świecie 3D, jak i korzystać z półprzezroczystego trybu, w którym widać otoczenie – ale wzbogacone o cyfrowe elementy, np. menu, mapy czy postacie.

Czytaj więcej

Apple wprowadzi zupełnie nową kategorię sprzętu. To będzie starcie gigantów
Reklama
Reklama

Nowe urządzenie działać ma na platformie Android XR – systemie operacyjnym opracowanym wspólnie przez Google i Samsunga specjalnie dla gogli i okularów rzeczywistości rozszerzonej. Współpraca obu firm nie jest przypadkowa. Samsung dostarcza hardware – podzespoły i wyświetlacze – a Google oprogramowanie i sztuczną inteligencję Gemini, która ma odpowiadać za obsługę głosu, gestów i personalizację. Dzięki temu Moohan ma być czymś więcej niż tylko gadżetem – to raczej zapowiedź nowego rodzaju komputerów osobistych, które nie potrzebują klawiatury ani monitora.

Choć Samsung nie zdradził jeszcze wszystkich szczegółów, z przecieków wynika, że gogle mają działać na procesorze Snapdragon XR2+ Gen 2 – jednostce zaprojektowanej specjalnie do obsługi zaawansowanej grafiki 3D, rozpoznawania przestrzeni i śledzenia ruchów użytkownika. Do tego dochodzi 16 GB pamięci RAM, a więc tyle, ile mają dziś potężne laptopy gamingowe, oraz ekran o rozdzielczości nawet 4,3K na każde oko, co zapewni wyjątkową ostrość obrazu i realizm. Zastosowany system kamer pozwoli na tzw. tryb „passthrough” – użytkownik może widzieć swoje realne otoczenie, ale z wirtualnymi nakładkami.

Testujący prototypy dziennikarze z serwisu Tom’s Guide zauważyli, że Moohan oferuje „zadziwiająco ostry obraz i wygodne dopasowanie”, choć wciąż trwają prace nad poprawą odwzorowania kolorów i jasności w trybie rzeczywistości mieszanej. Jedną z ciekawostek jest też inteligentne przyciemnianie osób w tle, co zwiększa wrażenie głębi 3D.

Według przecieków cena Moohana ma wynosić od 2000 do 2800 dol., czyli znacznie mniej niż Vision Pro (ok. 3500 dol.), ale wciąż pozostanie sprzętem klasy premium.

Gogle kontra okulary

Choć potocznie wszystkie urządzenia XR nazywa się „okularami”, w rzeczywistości dzielą się one na dwa segmenty: smart glasses i gogle VR/MR. Te pierwsze – lekkie i wyglądające jak zwykłe okulary – służą głównie do wyświetlania informacji i prostych elementów AR. Drugie, czyli gogle, całkowicie zasłaniają oczy, tworząc pełne środowisko wirtualne lub mieszane (VR/MR), jak w przypadku Apple Vision Pro. Właśnie w tę kategorię ma celować projekt Moohan – urządzenie premium z zaawansowanymi funkcjami immersji, a nie „zwykłe” inteligentne okulary.

Projekt Samsunga jest bezpośrednią odpowiedzią na Apple Vision Pro, najdroższe i najbardziej zaawansowane gogle XR na rynku (Polska nie jest wymieniona w krajach sprzedaży przez Apple). Apple postawiło jednak na zamknięty ekosystem. Samsung i Google idą w odwrotnym kierunku. Ich Android XR ma być platformą otwartą, dostępną dla różnych producentów i twórców oprogramowania, podobnie jak klasyczny Android na smartfonach. To może sprawić, że już w 2026 r. pojawi się fala nowych urządzeń XR – nie tylko od Samsunga, ale też np. Asusa, Lenovo czy Sony.

Reklama
Reklama

Walka o rynek XR to coś więcej niż rywalizacja o kolejne urządzenie. Chodzi o przyszłość komputerów osobistych i nowy ekosystem usług. Według danych IDC globalna wartość rynku XR (VR, AR i MR) w 2024 r. przekroczyła 17 mld dol., a do 2028 r. może wzrosnąć do ponad 50 mld. To dlatego giganci inwestują miliardy w rozwój własnych ekosystemów XR – kto zbuduje je pierwszy, może przejąć kontrolę nad kolejnym sposobem pracy, komunikacji i konsumpcji treści.

Czytaj więcej

„Osobista superinteligencja”. Mark Zuckerberg zmienia kurs w AI i zapowiada rewolucję

Oprócz Apple i Samsunga o rynek XR walczy też Meta, producent gogli Quest. Choć firma Marka Zuckerberga wycofała się z bardziej zaawansowanego modelu Quest Pro, koncentruje się na tańszych urządzeniach i wirtualnym świecie Horizon, który ma łączyć elementy AR i VR (postawiła też z sukcesem na inteligentne okulary Ray-Ban Meta we współpracy z EssilorLuxottica). Zuckerberg, odnosząc się do Apple Vision Pro, mówił: – Apple postawiło na czysto wirtualne doświadczenie, my chcemy, by ludzie czuli, że naprawdę są razem, a nie patrzyli przez ekran.

Rynek XR pozostaje trudny. Dlaczego? Wielu użytkowników nie widzi praktycznych zastosowań gogli poza grami i rozrywką. Wolą produkty przypominające okulary. Wysoka cena, ograniczony czas pracy na baterii i brak treści 3D na start mogą utrudnić rynkowy debiut Moohana. Jednak wielu ekspertów uważa, że jesteśmy tuż przed początkiem boomu.

Czwarta fala komputerów

– Google widzi przyszłość w połączeniu fizycznego i cyfrowego świata. Nasze inwestycje w AI i XR są częścią tej wizji – mówi portalowi The Verge Rick Osterloh, wiceprezes Google ds. sprzętu i usług.

Eksperci wskazują, że Moohan ma szansę zmienić sposób korzystania z technologii. Dla użytkownika oznacza to przeglądanie internetu i oglądanie filmów w formie przestrzennej, granie w gry 3D z pełnym ruchem ciała, komunikację w wirtualnych biurach lub klasach 3D, wizualizację projektów architektonicznych czy medycznych w pełnej głębi.

Reklama
Reklama

Dla biznesu gogle XR mogą być narzędziem do szkoleń, projektowania i prezentacji danych w nowy sposób – przestrzenny, interaktywny. XR to nie tylko kolejna platforma, ale zupełnie nowy sposób postrzegania komputerów – jako czegoś, co nie ogranicza się do ekranu.

Eksperci mówią o początku „czwartej fali komputerów osobistych” – po erze PC, laptopów i smartfonów nadchodzi czas komputerów przestrzennych. W nich klawiaturę zastąpią gesty, a ekran – holograficzny interfejs w powietrzu.

Projekt Moohan to nie tylko gogle. Może być dla XR tym, czym Android był dla smartfonów. „XR jest tam, gdzie był Android w 2008 r. – potrzebuje otwartego standardu, zanim stanie się naprawdę powszechny” – napisał Hugo Barra, były menedżer Google i Meta na platformie X. Projekt Moohan może być tym otwartym standardem. A jeśli plan Samsunga i Google się powiedzie, za kilka lat urządzenia XR mogą być tak powszechne jak smartfony.

Wyobraź sobie, że komputer nie stoi już na biurku, bo ekran nie jest potrzebny. Zakładasz lekkie gogle i cały świat staje się interaktywnym interfejsem – widzisz przed sobą wirtualne przyciski, ruchome mapy i filmy zawieszone w powietrzu. To kierunek, w jakim właśnie zmierza technologia.

Wszystko wskazuje na to, że najbliższy krok w tym wyścigu zrobi Samsung, który już 22 października rano czasu polskiego podczas wydarzenia „Worlds Wide Open” przedstawi nową generację gogli XR, które mają zrewolucjonizować sposób, w jaki użytkownicy korzystają z komputerów, oglądają filmy czy uczą się.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Technologie
Sztuczna inteligencja wykrywa choroby, zanim się pojawią. Medycyna wchodzi w nową erę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Technologie
Tak sztuczna inteligencja rewolucjonizuje wojnę w Ukrainie. Nowy wyścig zbrojeń AI
Technologie
Naukowcy ujarzmili elektrony. Komputery i reaktory wejdą na nowy poziom
Technologie
„Iluzja bezpieczeństwa AI”. Naukowcy ujawniają niepokojące dane o ChatGPT-5
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Technologie
Metal twardszy niż stal powstaje z żelu. Przełom w Szwajcarii
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama