Wyobraź sobie, że komputer nie stoi już na biurku, bo ekran nie jest potrzebny. Zakładasz lekkie gogle i cały świat staje się interaktywnym interfejsem – widzisz przed sobą wirtualne przyciski, ruchome mapy i filmy zawieszone w powietrzu. To kierunek, w jakim właśnie zmierza technologia.
Wszystko wskazuje na to, że najbliższy krok w tym wyścigu zrobi Samsung, który już 22 października rano czasu polskiego podczas wydarzenia „Worlds Wide Open” przedstawi nową generację gogli XR, które mają zrewolucjonizować sposób, w jaki użytkownicy korzystają z komputerów, oglądają filmy czy uczą się.
Rozszerzona rzeczywistość i projekt Moohan
Rozszerzona rzeczywistość to termin obejmujący dwa światy. Jeden z nich to VR (Virtual Reality) – rzeczywistość wirtualna, czyli całkowite zanurzenie w cyfrowym świecie. Zakładając gogle VR, użytkownik widzi tylko wygenerowane komputerowo otoczenie. Z kolei AR (Augmented Reality) to rzeczywistość rozszerzona, w której cyfrowe obiekty nakładają się na prawdziwy obraz świata. Przez okulary AR użytkownik może np. zobaczyć informacje o zabytku, na który patrzy.
Project Moohan to gogle, które pozwolą zarówno całkowicie zanurzyć się w świecie 3D, jak i korzystać z półprzezroczystego trybu, w którym widać otoczenie – ale wzbogacone o cyfrowe elementy, np. menu, mapy czy postacie.
Czytaj więcej
Apple idzie na zwarcie z Metą i Google, a gra idzie o nowy segment elektroniki użytkowej. Firma z...